Pieniądze kontra pasja - zapowiedź meczu Manchester City - Manchester United

Wielki mecz odbędzie się w poniedziałkowy wieczór na Edihad Stadium. Manchester City podejmie Manchester United i będzie to bezpośrednia walka o mistrzostwo Anglii. Czy pieniądze wygrają z dumą i pasją?

Sir Alex Ferguson w żaden sposób nie zgadza się postawioną wyżej tezą. Jednak brytyjscy dziennikarze nie mają wątpliwości - The Citizens są dzisiaj w tym miejscu dzięki pieniądzom szejków. Takie samo zdanie mają fani Czerwonych Diabłów i za każdym razem przypominają to "niebieskim" przeciwnikom. Kibice The Citizens odpowiadają, że Man Utd wydał dokładnie takie same pieniądze na nowych zawodników, ale w dłuższej perspektywie czasu.

Poniedziałkowe starcie może zadecydować o mistrzostwie. Jeśli wygra Manchester United to już niemal na pewno sięgnie po 20. tytuł w historii. Do rozegrania zostaną tylko dwie kolejki, a przewaga będzie wynosić sześć punktów. Do realizacji celu pozostanie MU zdobycie tylko punktu.

Dużo więcej emocji będzie, gdy Manchester City wygra z Man Utd. Wówczas zrówna się punktami, ale będzie miał lepszy stosunek bramkowy. Obecnie to sześć goli różnicy.

Roberto Mancini od kilku meczów jak mantrę powtarza, że mistrzem będzie Manchester United i basta. Włoch zmienił front po porażce z Arsenalem Londyn. Przyniosło to efekt, ponieważ The Citizens nie grając pod presją zaczęli seryjnie wygrywać. Zwycięstwa były okazałe (np. 6:1 z Norwich City), a pierwsze skrzypce grał Carlos Tevez. Argentyńczyk może teraz pogrążyć Fergusona, do którego ma żal, że nie dawał mu na Old Trafford tyle szans gry, na ile jego zdaniem zasługiwał.

Jednak Czerwone Diabły wiedzą jak się zdobywa mistrzostwo. Wayne Rooney i spółka zapowiadają, że zwyciężą i zrobią wszystko, żeby zmazać plamę po jesiennej porażce na Old Trafford. Wówczas aż 6:1 MC rozgromiło swoich rywali. Po dwa gole zdobyli Mario Balotelli oraz Edin Dzeko. Ten pierwszy wraca po zawieszeniu za czerwoną kartkę. Wcześniej Mancini zapowiadał, że Włoch w tym sezonie już nie zagra. Teraz wspomina, że może wystąpić od pierwszej minuty na Edihad Stadium.

Mancini ma kim straszyć, ponieważ znów w formie jest Sergio Aguero. 23-latek w ostatnich sześciu meczach strzelił aż osiem bramek. Obok niego z pewnością szansę otrzyma wspomniany Tevez. Po drugiej stronie mamy niemniej interesującą parę: Wayne Rooney oraz Danny Welbeck. Anglik w dwóch ostatnich meczach strzelił po bramce, a z pewnością wszyscy będą przypominać pojedynek z 8 stycznia. Wówczas na Edihad Stadium Man Utd wygrał w Pucharze Anglii. Gole Rooneya i Welbecka zapewniły ten triumf.

Co ciekawe, tym razem nie ma wojny słownej między oboma menedżerami. Roberto Mancini wychwala pod niebiosa Man Utd i dokładnie to samo w stosunku do City robi Alex Ferguson. Zdaniem Szkota to Man City jest faworytem i jeśli Man Utd przegra, to tytuł powędruje do ich największych rywali!

Warto wspomnieć jeszcze o bezpośrednich starciach obu drużyn:  161 meczów z czego 67 wygranych ma Man Utd, 44 Man City. Bilans uzupełnia 50 remisów. Pierwsze starcie obu zespołów miało miejsce w listopadzie 1894 roku. Man City przegrał wówczas na własnym stadionie 2:5.

Początek poniedziałkowego starcia o 21:00 czasu polskiego.

Źródło artykułu: