Gospodarze zagrają o przełamanie, ponieważ wiosną nie zdobyli nawet punktu. Porażka 0:1 z Stomilem Olsztyn wykluczyła ich z gry o awans do I ligi. - Nasze szanse bardzo zmalały - nie ma wątpliwości Mateusz Oszust. Obecnie Motor zajmuje piąte miejsce, a w przypadku kolejnej przegranej może spaść nawet o dwie pozycje.
W lubelskiej drużynie za czerwoną kartkę pauzuje Damian Falisiewicz, zaś za siedem żółtych Łukasz Młynarski. Natomiast więcej zmartwień ma trener Ryszard Kuźma. W jego zespole zabraknie Jakuba Góreckiego, Krzysztofa Husa, Konrada Macy oraz doświadczonego Sebastiana Przybyszewskiego.
Przed tygodniem Stal przerwała serię siedmiu meczów bez wygranej. Rzeszowianie pokonali przed własną publicznością Jezioraka Iława 3:1. Z kolei kiepsko spisują się na wyjazdach - zwyciężyli zaledwie raz, zaś siedmiokrotnie schodzili z boiska pokonani i mają tylko punkt przewagi na zajmującym ostatnie miejsce Jeziorakiem.
Defensywa nie jest mocną stroną zarówno Motoru, jak i Stali. Obie drużyny straciły po 29 goli i mają ujemny bilans bramkowy. Remis 0:0 nie wchodzi więc w rachubę. Więcej do stracenia mają goście, którzy rywalizują o zachowanie II-ligowego bytu.
Olbrzymich wrażeń dostarczyło kibicom wrześniowe starcie obu jedenastek. Lubelski zespół zwyciężył w Rzeszowie 1:0 po bramce Rafała Kycko, choć kończył mecz w dziewiątkę. Natomiast gospodarze nie wykorzystali rzutu karnego. Czy również tym razem spotkanie będzie miało tak emocjonujący przebieg?
Motor Lublin - Stal Rzeszów / sob. 14.04.2012, godz. 16:00
Przewidywane składy:
Motor:
Oszust - Kursa, Karwan, Ptaszyński, Pyda - Szpak, Popławski, Batata, Prędota - Migalewski, Koczon.
Stal: Wietecha - Nakrosius, Klepczarek, Duda, Solecki - Prokić, Stachyra, Krzysztoń, Margol, Florian - D. Jędryas.
Sędzia: Wojciech Pawilcz (Białystok).