W Madrycie nerwowo liczą punkty

Real Madryt zagra w środę na wyjeździe z Villarreal. Jeszcze do niedzieli Królewscy spali spokojnie. Teraz nerwowo liczą punkty i ponownie muszą budować przewagę nad Barceloną.

W tym artykule dowiesz się o:

Tylko raz w historii Primera Division zdarzyło się, aby zespół mający 10 punktów przewagi nad przeciwnikami nie zdobył tytułu mistrzowskiego. W sezonie 2003/04 Real Madryt stracił przewagę na rzecz Valencii. Nerwowe liczenie punktów zaczęło się w niedzielę, kiedy Real niespodziewanie stracił "oczka" w meczu z Malagą.

Trener Jose Mourinho uspokaja jednak swoich zawodników i powtarza, że chce, aby w każdym meczu grali na sto procent. Nie ma do nich pretensji za mecz z Malagą. Sami zawodnicy twierdzą, że przewaga nad Barceloną nie jest zagrożona. Tym bardziej, że w środę zagrają z broniącym się przed spadkiem Villarrealem.

Źródło: Przegląd Sportowy.

Komentarze (4)
rico-kaboom
21.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie z takimi drużynami sobie w o wiele trudniejszej sytuacji Mourinho radził. Villarreal może i powalczy, ale ze trzy sztuki dostanie. 
Rid
21.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wydaje mi sie ze Real powinien im spokojnie 0:3 wrzucic, tym bardziej ze wiedzą ze nie moga sobie pozwolic na strate punktów. 
avatar
fotomaniak
21.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
no a do tego bronią się przed spadkiem wiec pewnie dużo z siebie dadzą :) może być ciekawe widowisko ale raczej komplet punktów dla Realu 
avatar
joker
21.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ale villarreal jest bardzo nieobliczalne, tym bardziej ze ekipe przejal miguel angel lotina, u buka 2 na pewno bym nie postawil.