Kontrola rozpoczęła się 7 grudnia i była efektem tzw. "afery taśmowej" - świato dzienne ujrzały nagrania, na których Grzegorz Lato i Zdzisław Kręcina prowadzą co najmniej podejżane rozmowy. Kontrolerzy sprawdzali Związek do 17 lutego.
PZPN ma siedem dni na odniesienie się do zarzutów, później zostanie wydane wystąpienie pokontrolne, do którego związek również może się odnieść, będzie miał na to dwa tygodnie.
Resort badał, czy w latach 2008 - 2011 PZPN przestrzegał prawa i własnego statutu.
Źródło: Rzeczpospolita