Artur Sobiech pojawił się na murawie AWD-Arena w 68. minucie, zmieniając Sergio Pinto. Hannover przegrywał w tym momencie 0:1 z Club Brugge, niedoszłym klubem Ariela Borysiuka. W 73. minucie po wrzutce z rzutu wolnego w pole karne piłkę głową przed bramkę zgrał Mame Biram Diouf. Do futbolówki dopadł napastnikiem reprezentacji Polski i z trudem, ale wpakował ją do siatki! To był trzeci gol Sobiech dla H96 i drugi w Lidze Europejskiej. Wcześniej trafił do bramki Worskli Połtawa oraz FSV Mainz.
To jednak nie był koniec popisów byłego napastnika Ruchu Chorzów. W 78. minucie Sobiech, który w samej końcówce spotkania złapał żółtą kartkę, toczył pojedynek biegowy z Ryanem Donkiem. Obrońca Brugii przewrócił rywala, a arbiter wskazał na wapno! Karnego wykorzystał w stylu Panenki Jan Schlaudraff i Hannover zwyciężył 2:1.
Hannover 96 - Club Brugge 2:1 (0:0)
0:1 - Lestienne 51'
1:1 - Sobiech 73'
2:1 - Schlaudraff 80' (k.)
Gol Sobiecha na 1:1:
Sobiech został sfaulowany w polu karnym, a jedenastkę wykorzystał Schlaudraff: