Czwartek w Bundeslidze: Rudniew rywalem Lewandowskiego? Kibice Hoffenheim protestują

Legenda VfB Stuttgart czy były trener Bayernu - kto zostanie szkoleniowcem Herthy? Uli Hoeness, podobnie jak Karl-Heinz Rummenigge, uważa, że sędziowie krzywdzą Bayern. Co na ten temat sądzą kibice? Takashi Usami może przejść do Hoffenheim.

Hoeness również skarży się na sędziów

W środę Karl-Heinz Rummenigge stwierdził, że arbitrzy w Bundeslidze gwiżdżą przeciwko Bayernowi. Podobnego zdania jest prezydent Bawarczyków Uli Hoeness. - Faktem jest, że sędziowie, jeśli mają wątpliwości, zawsze są przeciwko Bayernowi - ocenił.

Opinii działaczy wicelidera Bundesligi nie podziela dyrektor sportowy Borussii M'Gladbach Max Eberl. - Nie zauważyłem, by sędziowie byli przeciwko Bayernowi. Swego czasu toczyła się dyskusja, czy arbitrzy sprzyjają Bawarczykom, kiedy wahają się, jaką podjąć decyzję. Moim zdaniem sędziowie wykonują ostatnio dobrą pracę - stwierdził.

Według kibiców głosujących w sondzie zamieszczonej na internetowej stronie Bildu (ponad 13 tysięcy głosów) Rummenigge i Hoeness nie mają racji. 65 procent fanów uważa, że sędziowie nie sprzyjają Bayernowi.

Rudniew trafi do Borussii?

Jak informuje lokalna gazeta RevierSport, Borussia Dortmund jest poważnie zainteresowana sprowadzeniem Artioma Rudniewa z Lecha Poznań. Najlepszy strzelec T-Mobile Ekstraklasy miałby zastąpić w zespole Juergena Kloppa Lucasa Barriosa, którego agent oferuje usługi Paragwajczyka hiszpańskim klubom (Valencii i Barcelonie). W drużynie mistrza Niemiec Łotysza, którego pamięta się za 4 gole wbite Juventusowi, uważa się za bardzo obiecującego piłkarza, który mógłby być idealnym zmiennikiem dla Roberta Lewandowskiego.

Wcześniej niemieckie media sugerowały, że Rudniewa po sezonie ściągnie Borussia Moenchengladbach, która już teraz poszukuje następcy Marco Reusa.

Kibice Hoffenheim będą protestować

Podczas piątkowego meczu z FSV Mainz fani Wieśniaków zamierzają protestować przeciwko polityce twórcy sukcesów Hoffenheim i głównego sponsora Dietmara Hoppa. - Kibice nie potrafią zrozumieć, w jaki sposób ten autokrata może tak nagle zmieniać poglądy na temat klubu - twierdzi przedstawiciel fanklubu.

Działacze Hoffenheim zapowiedzi potraktowali bardzo poważnie i we wtorek odbyli nadzwyczajne spotkanie z udziałem Hoppa i dyrektora sportowego Ernsta Tannera. Kryzys w klubie widoczny jest nie tylko po wynikach osiąganych przez Ryana Babela i spółkę, ale także po frekwencji na Rhein-Neckar Arena. Dotąd sprzedano tylko 22 tysiące biletów na najbliższy mecz ligowy.

Shaqiri chce jechać na igrzyska

Nowy nabytek Bayernu latem woli rywalizować na olimpiadzie niż przygotowywać się do debiutanckiego sezonu w Bundeslidze. - Na igrzyskach można wystąpić tylko raz w życiu. To oczywiście moje marzenie - przyznaje Xherdan Shaqiri. Wybór prawoskrzydłowego z pewnością nie spodoba się Juppowi Heynckesowi. Szwajcarzy rozpoczną zgrupowanie 13 lipca, a finał turnieju w Londynie zaplanowano na 11 sierpnia. Już dzień później Bayern rozpocznie sezon mecze w I rundzie DFB-Pokal...
Jonker czy Bałakow w Herthcie?

Według najnowszych informacji głównym kandydatem do objęcia Starej Damy jest Krassimir Bałakow. Bułgar, który jest legendą VfB Stuttgart, uchodzi za obiecującego szkoleniowca. Kłopot w tym, że Hertha, by wyciągnąć go z Hajduka Split, musi zapłacić 1,2 mln euro.

Alternatywą dla Bałakowa jest Andries Jonker, który od lat pracuje z drużynami młodzieżowymi Bayernu, a w końcówce poprzedniego sezonu awaryjnie zastapić Louisa van Gaala. Dyrektor sportowy Michael Preetz kontaktował się już z 49-letnim Holendrem. - Moja praca jest w Monachium, cała reszta mało mnie interesuje - miał odpowiedzieć Jonker.

Petersen zachowuje spokój

Jesienią Nils Petersen był napastnikiem nr 2 w Bayernie. Ustępował miejsca tylko Mario Gomezowi i regularnie dostawał szansę od Juppa Heynckesa. Jednak odkąd formę odbudował Ivica Olić, 22-latek został na dobre zesłany na ławkę i, co więcej, Bayern zapowiedział sprowadzenie nowego napastnika. - Oczywiście, jestem trochę zawiedziony, że nie gram. Muszę być jednak cierpliwy - przyznaje Petersen.

Usami trafi do Hoffenheim, Sokratis na dłużej w Bremie?

O tym, że Takashi Usami nie ma już czego szukać w Bayernie, informowaliśmy kilkanaście dni temu. Japończyk przyznawał wtedy, że chce znaleźć dla siebie silny klub w Europie. W sukurs utalentowanemu pomocnikowi może przyjść zdaniem mediów Hoffenheim. Żeby wykupić Usamiego z japońskiego klubu (do FCB jest tylko wypożyczony), trzeba zapłacić 3 mln euro. Z tego powodu z 19-latka zrezygnowali działacze FC Nuernberg. - Finansowo nie jesteśmy w stanie temu podołać - stwierdził dyrektor Martin Bader.

Jak donosi Kreiszeitung, Werder podjął decyzję o wykupieniu z Genoi Sokratisa Papastathopoulosa. - Idealnie rozwija się w tym sezonie - chwalą Greka włodarze Hanzeatów. Defensor będzie kosztował 3,5 mln euro.

Źródło artykułu: