Rossoneri przystąpili do meczu poważnie osłabieni - zabrakło przede wszystkim najlepszego strzelca, Zlatana Ibrahimovicia, który rozpoczął mającą trwać 3 kolejki pauzę za czerwoną kartkę.
Udinese, które w ostatnich tygodniach, delikatnie mówiąc, nie zachwycało, objęło prowadzenie po uderzeniu niesamowitego Antonio Di Natale. 34-latek zdobył już 17. bramkę w tym sezonie, a asystował mu Gelson Fernandes po ładnej wymianie piłek i biernej postawie defensywy. Przed zmianą stron Di Natale był bliski zdobycia drugiej bramki, ale po przerwie do ataków ruszyli obrońcy tytułu. Świetną okazję zaprzepaścił Antonio Nocerino. Poza tym Milan raczej nie zagrażał na poważnie Samirowi Handanoviciowi.
Tak było do 78. minuty, kiedy przyjezdnym udał się kontratak, po którym premierowego gola dla Milanu zdobył pozyskany z Catanii Maxi Lopez. Wyrównanie wyraźnie pobudziło ekipę Massimiliano Allegriego. Czerwono-czarni rzucili się do ataków i zdołali zdobyć zwycięską bramkę! W roli głównej znów wystąpił Lopez, który wyłożył piłkę jak na tacy Stephanowi El Sharaawy'emu.
Milan zwyciężył i przez najbliższy tydzień będzie zasiadał w fotelu lidera. Juventus traci do drużyny z San Siro 2 "oczka", ale rozegrał dwa mecze mniej. Rossoneri udowodnili, że nie są w kryzysie, choć ostatnie wyniki na to wskazywały (0:2 z Lazio, 0:0 z Napoli i 1:2 z Juve).
Udinese - Milan 1:2 (1:0)
1:0 - Di Natale 19'
1:1 - Lopez 78'
1:2 - El Sharaawy 85'
Składy:
Udinese:
Handanović - Benatia, Danilo, Domizzi - Basta, Isla (61' Pasquale), Pazienza (88' Torje), Fernandez, Armero - Abdi, [color=#000000]Di Natale (75' Floro Flores).
Milan: [/color]Amelia - Abate, Mexes, Thiago Silva, Mesbah - Emanuelson, Ambrosini, Nocerino (66' Lopez), Seedorf - El Shaarawy, [color=#000000]Robinho (88' Bonera).
Żółte kartki: Armero Abdi (Udinese) oraz Ambrosini, Silva (Milan).
[/color]Cagliari - Palermo 2:1 (0:0)
1:0 - Pinilla 56'
2:0 - Dessena 81'
2:1 - Hernandez 83' (k.)
[color=#000000]
Miłe złego początku dla Udinese - Di Natale pokonuje Amelię:
[/color][dailymotion=xojy22]