Puchar Narodów Afryki: Ghana lepsza od Mali, Czarne Gwiazdy z kompletem oczek

Drugie zwycięstwo na turnieju odniosła Ghana. Czarne Gwiazdy w ciekawym spotkaniu pokonały Mali 2:0. Sytuacja w grupie D pozostaje otwarta i teoretycznie wciąż wszystkie ekipy mają szansę na awans.

Początek spotkania nie mógł zachwycić zgromadzonych na stadionie kibiców. Z minuty na minutę gra się jednak rozkręcała i obie ekipy stworzyły sobie dogodne sytuacje. W 25. minucie strzał Asamoaha Gyana wybił przed siebie golkiper, a dobitka Sulleya Ali Muntariego minimalnie minęła słupek bramki Mali.

Tuż przed zmianą stron to Seydou Keita i spółka byli bardzo bliscy wyjścia na prowadzenie. Z rzutu wolnego świetnie uderzył Cheick Tidiane Diabate, piłka odbiła się od jednego słupka, przeleciała wzdłuż linii bramkowej i trafiła w drugi słupek!

Na bramki trzeba było czekać do drugiej połowy. Groźny strzał Andre Ayewa jeszcze skutecznie odbił Soumaila Diakite, ale przy uderzeniu z rzutu wolnego Gyana z 63. minuty nie miał już nic do powiedzenia. Gracze Mali próbowali odpowiedzieć, jednak to Czarne Gwiazdy podwyższyły wynik. Asystę zaliczył autor pierwszego trafienia, a piłkę w siatce umieścił Ayew.

Ghana - Mali 2:0 (0:0)
1:0 - Asamoah Gyan 63'
2:0 - Andre Morgan Rami Ayew 76'

Składy:

Ghana: Adambathia Larsen Kwarasey - John Pantsil, Jonathan Mensah, John Boye, Kwadwo Asamoah (89' Samuel Inkoom), Anthony Annan (94' Derek Owusu Boateng), Emmanuel Agyemang Badu, Andre Morgan Rami Ayew, Masahudu Alhassan, Sulley Ali Muntari (59' Charles Kwame Takyi), Asamoah Gyan.

Mali: Soumaila Diakite - Drissa Diakite, Ousmane Berthe, Cedric Kante, Adama Tamboura, Samba Diakite, Bakaye Traore (86' Samba Sow), Abdou Traore, Seydou Keita, Modibo Maiga (77' Mustapha Yatabare), Cheick Tidiane Diabate (65' Garra Dembele).

Żółte kartki: John Pantsil, Jonathan Mensah (Ghana) oraz Adama Tamboura, Samba Diakite, Bakaye Traore, Seydou Keita (Mali).

Tabela grupy D:

MDrużynaMZRPBramkiPkt
1 Ghana 3 2 1 0 4:1 7
2 Mali 3 2 0 1 3:3 6
3 Gwinea 3 1 1 1 7:3 4
4 Botswana 3 0 0 3 2:9 0
Źródło artykułu: