Piątek w La Liga: Xavi: Real nie potrafi przegrywać, Cuenca przedłuży umowę

Zrelaksowany Xavi Hernandez przyznał w programie telewizyjnym, że Real Madryt nie potrafi przegrywać. Ponadto swój kontrakt z FC Barceloną przedłuży Isaac Cuneca, a przynajmniej do końca sezonu w Sevilli pozostanie Frederic Kanoute.

Xavi: Real nie potrafi przegrywać

W studiu telewizyjnym Barca TV pojawił się Xavi Hernandez, który w wywiadzie nie szczędził słów wobec postawy piłkarzy Realu Madryt.

Na pytanie dziennikarza: "Czy schodzili z boiska podgrzani?" Pomocnik odpowiedział: - Tak, tak tak. Tutaj w szatni też byli tacy... (swoje słowa zakończył jedynie gestem wzruszania ramion).

Hiszpan przypomniał również o wejściu Lassany Diarry pod koniec pierwszej połowy. Rywal miał już na koncie żółtą kartkę i ostro sfaulował Lionela Messiego, ale pozostał na boisku. - To było oczywiste, ale nie chcą mu tego gwizdać. Wina była zawodnika, który wszedł w niego jak zwierzę - przyznał Xavi.

Karanka szybko odpowiedział

- Real Madryt jest zawsze przyzwyczajony do zwycięstw, nie do porażek. Wszyscy wiedzą co on powiedział, a ja nie przyszedłem tutaj komentować słów innych - przyznał na konferencji prasowej asystent trenera Królewskich, Aitor Karanka.

Granero chciał zasilić Betis

Jedynym piłkarzem, który mógł odejść z Betisu Sevilla był Esteban Granero. Na początku stycznia kontuzji doznał jednak Sami Khedira i Jose Mourinho nie zdecydował się na odejście pomocnika. Podobno piłkarz miał zamiar zasilić szeregi Betisu Sevilla.

- Granero chciał tutaj trafić. Rozmawiałem z nim i był oczarowany tym pomysłem, jednak kontuzja Khediry wszystko zepsuła. Skontaktowałem się z prezydentem, z jego agentem i już rozmawiali o aspektach finansowych, ale ja w to się nie zagłębiałem. Teraz już jednak nic nie ma - wyjaśnił trener Los Verdiblancos, Pepe Mel.

Cuenca przedłuży swój kontrakt

Jedno z odkryć tego sezonu w FC Barcelonie, Isaac Cuenca, doszedł do porozumienia z klubem w sprawie prolongaty swojej umowy. Młody napastnik złoży podpis na kontrakcie, który zagwarantuje mu grę na Camp Nou do 2015 roku.

Cuenca w tym sezonie zadebiutował w pierwszym składzie Blaugrany. Zdążył zagrać już w 15. meczach i strzelił 4 bramki. Z tego względu znacznie wzrosło zainteresowanie jego osobą.

Kanoute zostanie w Sevilli

W tym sezonie Frederic Kanoute stracił miejsce w podstawowej jedenastce Sevilli. Wiele mówiło się o możliwym odejściu Malijczyka, ale wszystkiemu zaprzeczyli już jego reprezentanci. Wśród zainteresowanych zespołów wymieniano Malagę.

- Agencja reprezentująca napastnika Sevilli, Frederica Kanoute, czuje się zobligowana poinformować, że nie mamy żadnego kontaktu z hiszpańskim czy zagranicznym klubem, który pozyskałby piłkarza w zimowym oknie transferowym. Chcemy również zaprzeczyć, że celem gracza było odejście - można przeczytać w oficjalnej notce.

Pedro Leon z kontuzją

Niedawno do pełni sprawności powrócił Pedro Leon z Getafe. Pomocnik przez kontuzję kolana był wykluczony z gry na trzy miesiące. To nie jest jednak koniec problemów 26-latka w tym sezonie. Na czwartkowej sesji treningowej Leon ponownie doznał urazu w prawej nodze i odpocznie od futbolu na dwa tygodnie.

Piatti pewny wygranej nad Barceloną

W półfinale Pucharu Króla spotkają się ekipy Valencii i FC Barcelony. Nietoperze pewnie pokonali Levante, a bohaterem rewanżowego spotkania został Pablo Piatti. Argentyńczyk jest przekonany, że jego ekipa spokojnie może awansować do finału rozgrywek.

- To będą dwa skomplikowane spotkania i spróbujemy zagrać na maksymalnych obrotach, spróbujemy z całych naszych sił. Nie mam wątpliwości, że możemy wygrać z Barcą - zapewnił skrzydłowy Valencii.

Komentarze (3)
avatar
smok
28.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
*BRAWO XAVI!* Gdyby dostał czerwoną, to Real nawet nie miałby remisu. Taka prawda. 
miki
27.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Real przyzwyczajony do zwycięstw? Dobre sobie:) Ile lat temu ostatni raz 2 razy z rzędu wygrali z Barcą?