Puchar Narodów Afryki: Angola lepsza od Burkina Faso w meczu błędów

Angola liderem grupy B Pucharu Narodów Afryki. W niedzielny wieczór "Czarne Antylopy" pokonały Burkina Faso 2:1. Wszystkie gole w tym spotkaniu padły po ogromnych błędach.

Pierwsza połowa tego starcia była przeraźliwie nudna. Oba zespoły grały słabo, niedokładnie i nie podejmowały żadnego ryzyka w ofensywie. Godny odnotowania był tylko strzał Miguela Geraldo Quiamiego z ostrego kąta, po którym piłka poleciała obok słupka.

W szeregach Burkina Faso dwoił się i troił Jonathan Pitroipa. Gwiazdor Stade Rennes był jednak osamotniony, dlatego jego dośrodkowania nie trafiały do adresatów.

Po zmianie stron było już ciekawiej. W 47. minucie Angolańczycy objęli prowadzenie po tym jak Mateus Galiano Da Costa wykorzystał nieprawdopodobną nonszalancję Bakary'ego Kone. Obrońca "Ogierów" bawił się z piłką we własnym polu karnym, w efekcie wybił ją za krótko. Właśnie to sprawiło, że napastnik rywali trafił do siatki precyzyjnym uderzeniem z ostrego kąta.

Z prowadzenia Angolańczycy cieszyli się dziesięć minut. Wyrównanie padło po dokładnym strzale Alaina Traore z rzutu wolnego z 30 metrów. Marco Ibraim de Sousa Airosa źle ustawił mur, przez co nie miał żadnych szans na skuteczną interwencję.

"Czarne Antylopy" łatwo zatem straciły skromną zaliczkę, lecz nie załamały się. Przeciwnicy zresztą nie zrobili zbyt wiele, by utrzymać remis. W 68. minucie koszmarną stratę na 25. metrze zanotował Djakaridja Kone. Futbolówkę przejął Mateus Contreiras Alberto, który wykorzystał moment konsternacji bramkarza i pokonał go idealnym strzałem przy słupku.

Ekipa Paulo Duarte podjęła jeszcze desperackie próby wywalczenia choćby punktu, ale zabrakło jej jakości. W ostatnich fragmentach stworzyła zaledwie jedną klarowną sytuację. Miał ją Moumouni Dagano, który główkował z 5 metrów. Problem w tym, że trafił wprost w Airosę.

Angolańczycy zwyciężyli 2:1 i zostali liderem grupy B. Tuż za ich plecami plasuje się Wybrzeże Kości Słoniowej.

Niestety na murawie stadionu w Malabo nie zobaczyliśmy piłkarzy grających w T-Mobile Ekstraklasie. Prejuce Nakoulma całe 90 minut przesiedział na ławce rezerwowych, zaś Abdou Razack Traore znalazł się poza kadrą.

Burkina Faso - Angola 1:2 (0:0)

0:1 - Mateus Galiano Da Costa 47'
1:1 - Alain Traore 57'
1:2 - Mateus Contreiras Alberto 68'

Składy:

Burkina Faso: Daouda Diakite - Djakaridja Kone, Hamadou Tall, Mohamed Koffi, Bakary Kone, Florent Rouamba (59' Aristide Bance), Moumouni Dagano, Alain Traore, Jonathan Pitroipa, Keba Paul Koulibaly (49' Saidou Mady Panandetiguiri), Charles Kabore.

Angola: Marco Ibraim de Sousa Airosa - Massunguna Alex Afonso, Djalma Braune Manuel Abel Campos, Andre Venceslau Valentim Macanga (90+4' Jose Pierre Vunguidica), Mateus Contreiras Alberto, Zuela Francisco Santos, Felisberto da Graca Amaral, Carlos Alberto Fernandes, Miguel Geraldo Quiami, Flavio da Silva Amado (61' , Mateus Galiano Da Costa.

Żółte kartki: Mohamed Koffi, Hamadou Tall (Burkina Faso) oraz Mateus Galiano Da Costa, Carlos Alberto Fernandes (Angola).

Sędzia: Mohamed Benouza (Algieria).

Tabela grupy B:

MDrużynaMZRPBramkiPkt
1 Wybrzeże Kości Słoniowej 3 3 0 0 5:0 9
2 Sudan 3 1 1 1 4:4 4
3 Angola 3 1 1 1 4:5 4
4 Burkina Faso 3 0 0 3 2:6 0
Źródło artykułu: