Legioniści optymistyczni po losowaniu

Legia Warszawa w 1/16 finału Ligi Europejskiej zmierzy się z portugalskim Sportingiem Lizbona. Piłkarze stołecznego klubu Maciej Rybus i Jakub Rzeźniczak doceniają klasę rywala, ale wierzą, że ich drużyna może awansować do kolejnej rundy.

- Wyniki losowania przyjąłem z umiarkowanym optymizmem. Kiedy w koszyku pozostały dwie drużyny, to liczyłem, że zagramy z Belgami. Sporting kojarzy mi się z piłką techniczną, szybkimi skrzydłowymi. To bardzo wymagający rywal, chyba najlepszy, z którym zmierzymy się w bieżącym sezonie Ligi Europy - powiedział po losowaniu Jakub Rzeźniczak. - Powinniśmy zagrać agresywnie, ponieważ w portugalskiej lidze gra nie jest tak kontaktowa jak u nas. Wierzę, że ten styl połączony z dyscypliną taktyczną okażą się naszym głównym atutem - dodał.

- Trafiliśmy na Sporting, który jest bardzo wymagającym rywalem. To jedna z najsłynniejszych portugalskich drużyn, dlatego spodziewam się trudnej przeprawy - przyznał Maciej Rybus. - Zespół z Lizbony szybko zapewnił sobie awans do kolejnej rundy ogrywając m.in. rzymskie Lazio. Faworytem do awansu będzie drużyna z Półwyspu Iberyjskiego, ale nie stoimy na straconej pozycji i zrobimy wszystko, aby znaleźć się w kolejnej rundzie. W tym sezonie w Lidze Europy odnieśliśmy wiele zwycięstw, dlatego wierzę, że poradzimy sobie również ze Sportingiem.

Źródło: legia.com

GALERIA: Legia Warszawa - Rapid Bukareszt 3:1

Komentarze (0)