W podstawowym składzie Schalke niespodziewanie znalazł się Teemu Pukki. 21-letni Fin pozyskany w sierpniu z HJK Helsinki zastąpił kontuzjowanego Klaasa-Jana Huntelaara i... otworzył wynik meczu! W 26. minucie Raul przejął piłkę i zagrał do Christiana Fuchsa, który wypuścił na wolne pole Pukkiego. Ten ubiegł Rona-Roberta Zielera i trafił do pustej bramki.
Radość przyjezdnych nie trwała długo, bowiem po rzucie wolnym Christiana Pandera futbolówkę głową do własnej bramki skierował Kyrgiakos Papadopoulos. Po zmianie stron sytuacje jeden na jeden z bramkarzami zaprzepaścili Pukki i Didier Ya Konan. Nie pomylił się za to Mohammed Abdellaoue po precyzyjnej centrze Jana Schlaudraffa. "Główka" Norwega była tak dokładna, że Lars Unnerstall nawet nie próbował interweniować.
Podopieczni Huuba Stevensa zdawali być się na łopatkach. Inicjatywę cały czas mieli gospodarze, ale wystarczyła jedna kontra, by losy meczu zostały odmienione. Jefferson Farfan wykonał kilkudziesięciometrowy rajd prawą flankę i podał do Pukkiego, który przymierzył idealnie przy długim słupku.
W końcówce lepiej poczynali sobie goście, a dwie znakomite okazje zmarnował Lewis Holtby. W jednej z nich wyśmienicie interweniował Zieler. W 89. minucie centymetrów zabrakło natomiast Konstantinowi Rauschowi. Wracającego do zdrowia po kontuzji kolana Artura Sobiecha zabrakło w kadrze meczowej H96.
Podział punktów oznacza, że Schalke spadło z 2. na 5. pozycję w tabeli. Nowym wiceliderem jest Borussia Dortmund. 19 listopada pojedynek Bayernu z BVB będzie więc nie tylko hitem hitów, ale też meczem na szczycie!
Hannover 96 - Schalke 04 Gelsenkirchen 2:2 (1:1)
0:1 - Pukki 26'
1:1 - Papadopoulos 29' (sam.)
2:1 - Abdellaoue 59'
2:2 - Pukki 73'
Pukki na 1:0:
Pukki na 2:2: