Poniedziałek w Premier League: Alex Ferguson: Telewizja ma za dużą siłę, van Persie nie chce przedłużyć kontraktu

Menedżer Manchesteru United Sir Alex Ferguson uważa, że telewizja ma zbyt duży wpływ na angielską piłkę. Tymczasem Robin van Persie póki co nie chce przedłużać kontraktu z Arsenalem Londyn, który wygasa w 2013 roku. Natomiast spore problemy kadrowe mają Czerwone Diabły. Wielu zawodników ma kłopoty zdrowotne i nie może grać. Z kolei bardzo podatny na kontuzje jest Theo Walcott. Reprezentant Anglii zagrał świetny mecz przeciwko Boltonowi Wanderers, ale nie będzie go miło wspominał, ponieważ doznał kontuzji kolana.

Alex Ferguson: Telewizja ma za dużą siłę

Zdaniem Sir Alexa Fergusona telewizja ma zbyt duży wpływ na angielską piłkę. To ona decyduje, kiedy swoje spotkania mają rozgrywać największe kluby w Wielkiej Brytanii i czasami terminy nie są po myśli menedżerów.

- Telewizja jest w tej chwili Bogiem. Ona zawsze wybiera sobie najdogodniejsze terminy, żeby pokazywać najlepsze zespoły. Trochę śmieszne jest to, że grasz w środę wieczorem, a później w sobotę w porze lunchu - stwierdził 69-letni trener.

Robin van Persie nie chce przedłużyć kontraktu z Arsenalem

Robin van Persie ujawnił, że nie spieszy się z przedłużeniem kontraktu z Arsenalem Londyn, ponieważ jest zadowolony z obecnej umowy i chce się skupić na wydarzeniach boiskowych.

Holender, który w sobotę strzelił swoją setną bramkę dla Kanonierów, ma ważną umowę jeszcze przez 18 miesięcy. Sytuacja powoli zaczyna przypominać tę z Samirem Nasrim. - Mam przez prawie dwa lata ważny kontrakt, więc wszystko jest w porządku. Jestem z niego zadowolony, bo jest dobry. Nie mogę powiedzieć więcej i nie mogę patrzeć w przyszłość - powiedział Robin van Persie.

Kłopoty piłkarzy Man Utd

Spore problemy z kontuzjami piłkarzy ma Sir Alex Ferguson. Manchester United czeka pojedynek w Lidze Mistrzów z Bazyleą, a kilku zawodników z podstawowego składu nie zagra w tym spotkaniu.

W ataku szkocki menedżer nie będzie mógł skorzystać z Javiera Hernandeza oraz Wayne’a Rooneya. Zastąpi ich: Michael Owen, Dimitar Berbatov bądź Danny Welbeck. Problem jest także w defensywie. Jonny Evans, Chris Smalling, Rafael Da Silva i Nemanja Vidic również nie trenują. W pomocy Ferguson nie ma do dyspozycji Toma Cleverleya i Darrona Gibsona.

Walcott znów ma problemy zdrowotne

Bardzo podatny na kontuzje jest Theo Walcott. Reprezentant Anglii zagrał świetny mecz przeciwko Boltonowi Wanderers, ale nie będzie go miło wspominał, ponieważ doznał kontuzji kolana.

Na razie nie wiadomo, jak długo będzie pauzował były zawodnik Southampton. Dopiero dokładne badania pokażą skalę problemu. - To wygląda na klasyczną kontuzję uda, ale Theo narzekał na ostry ból w kolanie. Musimy zrobić prześwietlenia, żeby zobaczyć co tak naprawdę stało się - przyznał Arsene Wenger.

Mark Gower: Wślizg Torresa był niepotrzebny

Mark Gower uważa, że Fernando Torres zasłużył na czerwoną kartkę w meczu Chelsea Londyn - Swansea City. To właśnie ten zawodnik został zaatakowany ostrym wślizgiem przez hiszpańskiego napastnika.

- To nie był miły wślizg i zdecydowanie należała się czerwona kartka. Na szczęście udało mi się odsunąć większość ciała z jego drogi. Zaatakował moją kostkę, lecz to jego musicie pytać, dlaczego to zrobił. Wydawało się, że niepotrzebnie to zrobił. Zauważyłem jego wślizg kątem oka i zrobiłem wszystko, żeby się odsunąć - powiedział Gower.


James Milner: Nie ma problemów z Balotellim

Udany mecz ma za sobą Mario Balotelli. Włoch strzelił bramkę i zaliczył asystę przy trafieniu Jamesa Milnera. I właśnie reprezentant Anglii uważa, że nikt w drużynie nie ma problemów z niepokornym zawodnikiem z Półwyspu Apenińskiego.

- Nie sądzę, żeby ktoś był zadowolony, kiedy jego nie ma w drużynie. On nie pokazuje niesportowego zachowania tylko codziennie ciężko trenuje - stwierdził James Milner.

Wright-Phillips chce wrócić do reprezentacji i zagrać w Polsce

Po transferze do Queens Park Rangers Shaun Wright-Phillips marzy o powrocie do reprezentacji Anglii i chciałby zagrać na Euro 2012, które odbędzie się w Polsce i na Ukrainie.

29-latek po raz ostatni wystąpił w barwach Synów Albionu w zeszłym roku w spotkaniu z Czarnogórą. Później nie był powoływany, ponieważ siedział na rezerwie bądź na trybunach w Manchesterze City. Po przenosinach do QPR znów regularnie wychodzi na boiska Premier League i liczy na to, że przekona tym Fabio Capello, aby ponownie dał mu szansę.

Portsmouth wypożyczyło piłkarza z drużyny rywala Wisły Kraków

Fulham Londyn, rywal Wisły Kraków w Lidze Europejskiej, wypożyczyło do Portsmouth Bjorne Helge Riise. 28-latek na spędzić na Fratton Park najbliższe dwa miesiące.

W sumie będzie mógł zagrać w siedmiu spotkaniach The Championship i już we wtorek będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu na mecz z Petersborough.

Komentarze (0)