Marcin Wasilewski: Czuję ogromną satysfakcję

Po wielu miesiącach rehabilitacji i dwuletniej przerwie Marcin Wasilewski wraca do reprezentacji. - Powrót do zdrowia kosztował mnie dużo sił, byłem zdeterminowany - mówi obrońca w rozmowie z Rzeczpospolitą.

- To, że gram profesjonalnie w piłkę jest darem od Boga, chciałem podziękować wszystkim ludziom, którzy mi pomogli - lekarzom, rehabilitantom - wyjaśnia.

O powrocie do kadry Wasilewskiego mówiło się już wcześniej, powoływanie jednak nie następowało. - Niby cały czas pozostawałem w kontakcie ze sztabem: dwa razy dzwonił do mnie Smuda, rozmawiałem także z Jackiem Zielińskim, ale kiedy czekałem tak długo, wcale nie byłem pewny, że się doczekam. Selekcjoner powiedział mi czego oczekuje, wiedziałem, że podstawą jest gra w Anderlechcie. Kiedy niedawno powoływał Jakuba Wawrzyniaka nie spodziewał się, że ten piłkarz pokaże mu takie umiejętności, by zostać stałym reprezentantem. Mam nadzieję, że ze mną będzie tak samo - mówi piłkarz.

WIDEO: Faul, który wyeliminował Wasilewskiego

Źródło: Rzeczpospolita

Komentarze (0)