To dopiero pierwsza runda eliminacyjna do Ligi Europejskiej. W tym zestawieniu trudno doszukać się silnych drużyn. Wyjątkiem jest Fulham Londyn, ale angielski klub dostał się do tych rozgrywek "kuchennymi drzwiami". Awansował bowiem dzięki wygraniu klasyfikacji Fair Play.
Jaga drugi rok z rzędu gra w Lidze Europejskiej. Jednak 12 miesięcy temu zmagania rozpoczęła w III rundzie eliminacyjnej i na niej też skończyła. Dzielnie walczyła z Arisem Saloniki i po porażce w Białymstoku (1:2) i remisie w Grecji (2:2), pożegnała się w europejskimi pucharami.
Irtysz Pawłodar to mało znany polskim kibicom klub. Powstał w 1965 roku i pięciokrotnie sięgał po mistrzostwo Kazachstanu, ale ostatni raz osiem lat temu. W poprzednim sezonie zajął trzecie miejsce, tracąc osiem punktów do mistrza. Wygrał 16 meczów, osiem zremisował oraz tyle samo razy przegrał. W bieżących rozgrywkach (Kazachstan gra systemem wiosna-jesień) plasuje się na szóstej pozycji na dwanaście drużyn. Z 17 pojedynków przegrał już siedem. W minionej kolejce Irtysz nie sprostał ostatniemu zespołowi Kaisar Kyzylorda (0:1).
Ciekawostką jest fakt, że w ataku gole strzela Anatol Dorosz, były zawodnik trzech polskich zespołów (Legii i Polonia Warszawa oraz Korony Kielce). W obronie występuje Aleksandr Kuczma, który grał dla Ruchu Chorzów. Jednak tylko Dorosz regularnie pojawia się w składzie Irtyszu.
Michał Probierz, trener Jagiellonii, nie miał dużo czasu na przygotowanie drużyny - ledwie dwa tygodnie. Irtysz jest natomiast w środku sezonu. Mimo to Probierz celuje w awans do fazy grupowej Ligi Europejskiej. Szybko musiał wkomponować do składu nowych piłkarzy. Na prawej obronie być może pojawi się Grzegorz Bartczak, który po rozwiązaniu kontraktu w KGHM Zagłębiu Lubin znalazł zatrudnienie w Białymstoku. Inny gracz Miedziowych Dawid Plizga także ma spore szanse na grę w pierwszym składzie. Ten uniwersalny piłkarz może grać na wszystkich pozycjach w drugiej linii. Probierz prawdopodobnie ustawi go na lewej stronie.
Jagiellonia na własnym stadionie musi wygrać z Irtyszem i to najlepiej jak największą różnicą bramek. Rewanż w Kazachstanie (7 lipiec) może być niezwykle trudny. Wielogodzinna podróż oraz inny klimat mogą niekorzystnie wpłynąć na piłkarzy Jagi, dlatego tak istotny jest mecz w Białymstoku.
Jagiellonia Białystok - Irtysz Pawłodar / czw. 30.06.2011 r. godz. 20:30
Przewidywany skład Jagiellonii: Sandomierski - Bartczak, Skerla, Cionek, Pejović - Kupisz, Hermes, Grzyb, Plizga - Burkhardt - Frankowski.