W minionym sezonie Emil Drozdowicz bronił barw GKP Gorzów Wielkopolski. W barwach gorzowskiego zespołu rozegrał 25. spotkań, w których strzelił jedenaście bramek. Po wycofaniu drużyny z rozgrywek przeniósł się do Polonii Bytom, barw której bronił raptem dwa tygodnie, rozgrywając wtenczas trzy spotkania i strzelając jedną bramkę.
Po spadku śląskiej drużyny do pierwszej ligi nie porozumiał się z włodarzami na temat warunków swojej dalszej gry przy Olimpijskiej i w piątek związał się dwuletnią umową z innym zespołem zaplecza ekstraklasy, Termalicą Bet-Bruk Nieciecza.
- W Niecieczy buduje się bardzo fajna drużyna. Jest tutaj wielu chłopaków, którzy potrafią grać w piłkę i przychodzę tutaj, bo wiem, że jesteśmy w stanie nieźle namieszać w pierwszej lidze w przyszłym sezonie - zapewnia 25-letni napastnik.
Termalica tego lata wyrasta na króla transferowych łowów. Najpierw niecieczanie zakontraktowali Dusana Radolsky'ego, który przejął zespół, a obok Drozdowicza z kontrakt z klubem podpisał Jakub Biskup. Na tym jednak nie koniec zbrojeń w Niecieczy.