Władze Ekstraklasy SA zadecydowały, że sezon ligowy 2011/2012 zakończy się 12 maja. Trener reprezentacji Polski Franciszek Smuda optuje jednak za tym, aby rozgrywki zakończono tydzień wcześniej. W przeforsowaniu tego pomysłu mają mu pomóc władze Polskiego Związku Piłki Nożnej z prezesem Grzegorzem Lato na czele. Przedstawiciele Ekstraklasy SA wyrażają zrozumienie dla działań Smudy, jednak zwracają uwagę na to, że w ich interesie nie jest dobro kadry narodowej, ale dobro klubów, które swoje spotkania powinny rozgrywać w weekendy, a nie w środku tygodnia. Zdaniem szefa departamentu logistyki rozgrywek Marcina Stefańskiego, nie ma już wolnych terminów, w których można by rozegrać dodatkową kolejkę przed 12 maja.
Co ciekawe, PZPN już wcześniej zaakceptował datę 12 maja, jako koniec rozgrywek ekstraklasy. Zmienił jednak zdanie pod naciskiem Smudy, dla którego koronnym argumentem przemawiającym za 5 maja jest to, że w tym samym czasie rozgrywki kończy niemiecka Bundesliga, z której może do kadry powołać kilku piłkarzy. Stefański ripostuje, że liga francuska, kończy rozgrywki dopiero 20 maja, a reprezentacja tego kraju z pewnością również zagra w turnieju finałowym Euro 2012.
Źródło: Przegląd Sportowy
