Przerwać fatalną serię - zapowiedź meczu Piast Gliwice - MKS Kluczbork

Patrząc na tabelę wydaje się, że faworyt tego meczu może być tylko jeden, ale ostatnie wyniki pokazują, że może być naprawdę różnie. Jedni i drudzy na wiosnę w lidze radzą sobie fatalnie. Gliwiczanie już dawno zapomnieli, jak smakuje zwycięstwo. Po raz ostatni po komplet punktów sięgnęli 5 marca, kiedy to ograli Odrę Wodzisław. MKS z ostatniej wygranej cieszył się dwa tygodnie później. W niedzielnym starciu pozycja w tabeli większego znaczenia mieć nie będzie. Wydaje się nawet, że większą motywację będą mieli goście, wszak bronią się przed spadkiem. Piast na tym etapie rozgrywek walczy już tylko o uratowanie honoru. Szans na realizację wcześniej zamierzonego celu, czyli na awans do ekstraklasy już nie ma.

W tym momencie oba zespoły dzieli różnica trzynastu oczek. - Nie ma co na to patrzeć. Miejsce w tabeli nie ma żadnego znaczenia. MKS broni się przed spadkiem i będzie niesamowicie zmotywowane - twierdzi Bartłomiej Sielewski.

Piast w najbliższej konfrontacji będzie chciał podtrzymać dyspozycję w defensywie z ostatniego spotkania i zagrać skutecznie w ataku. Podopieczni Marcina Brosza w trzech ostatnich meczach nie trafili do siatki rywala. - Starcie z Podbeskidziem pokazało, że w naszej grze jest progres. Szkoda tylko, że piłka nie wpadła do siatki. Mamy nadzieję, że w niedzielę będziemy już cieszyć się z bramek i ze zwycięstwa - mówi pomocnik gliwiczan.

Niebiesko-czerwoni do najbliższej potyczki prawdopodobnie przystąpią osłabieni brakiem Rudolfa Urbana. Słowak nadal narzeka na ból w stopie. Do dyspozycji trenerów wracają za to: Tomasz Podgórski i Mateusz Matras. Obaj ostatnio pauzowali z powodu kartek. W szeregach MKS-u zabraknie kontuzjowanego Tomasza Copika.

Piast Gliwice - MKS Kluczbork / nd 15.05.2011 godz. 17:00

Przewidywane składy:

Piast: Kozik - Lewczuk, Matras, Klepczyński, Buryan - Biskup, Zganiacz, Sielewski, Pietroń - Smektała - Maycon.

MKS: Stodoła - Orłowicz, Jagieniak, Odrzywolski, Nitkiewicz - Niziołek, Hober, Ulatowski, Kazimierowicz, Tuszyński - Półchłopek.

Sędzia: Piotr Wasilewski (Kalisz).