Tomasz Podgórski: Liczymy na serię dziewięciu zwycięstw

Tej rundy piłkarze gliwickiego Piasta na pewno nie mogą zaliczyć do udanych. Miały być zwycięstwa i pewny marsz ku ekstraklasie, a póki co są same rozczarowania.

Na wiosnę drużyny I ligi rozegrały już osiem spotkań. Tymczasem gliwiczanie wygrali zaledwie jeden mecz i w tabeli wiosny plasują się na... szesnastej pozycji! Gorsze od Niebiesko-czerwonych są tylko zespoły z Ząbek i Wodzisławia Śląskiego... - Zdajemy sobie w klubie sprawę z tego, że obecnie trwa taka passa, która nam się dawno nie zdarzyła, o ile w ogóle kiedyś miała miejsce. Jednak nie składamy broni, przed nami druga część sezonu i na tym się koncentrujemy. Mamy nadzieję, że teraz nastąpi seria dziewięciu wygranych - odważnie stwierdza w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl zawodnik Piasta Gliwice, Tomasz Podgórski.

W Gliwicach wszyscy czekają na przełamanie i drugie zwycięstwo tej rundy. Recepta? - Trzeba wreszcie wygrać mecz - prosto wyjaśnia zawodnik. - To są może takie slogany, ale musimy odnieść te pierwsze zwycięstwo, żeby rozpocząć nową serię. Miejmy nadzieję, że stanie się to już w najbliższą sobotę i wygramy z Wartą Poznań - dodaje.

A o to zwycięstwo będzie niezwykle trudno. Gliwiczanie, którzy nie grzeszą formą, zmierzą się z rewelacją wiosny - Wartą Poznań. I to na wyjeździe. - Na pewno będzie to ciężki mecz, ale w pierwszej lidze nie ma łatwych spotkań i zdajemy sobie z tego sprawę. Także szykujemy się na tą Wartę i liczymy na zwycięstwo - nie ukrywa "Podgór".

Piłkarzom Piasta przyjdzie zmierzyć się z Wartą na stadionie, gdzie jeszcze niedawno Lech Poznań remisował z Juventusem Turyn czy wygrywał z Manchesterem City. - My się koncentrujemy na przeciwniku, a nie na stadionie. Mimo wszystko fajnie będzie zagrać na takim obiekcie, ale chcemy przede wszystkim wygrać - zaznacza skrzydłowy.

W ostatnich meczach podopieczni Marcina Brosza nie mogli liczyć na wsparcie swoich fanów. - Nie ma co się dziwić kibicom, bo nasze wyniki nie zachęcają ich do przychodzenia na mecze. Jednak mamy nadzieję, że to się zmieni i zaczną licznie przyjeżdżać na nasze spotkania, a nasza gra ulegnie znacznej poprawie - podkreśla pomocnik.

Z powodu żółtych kartek z Wartą nie wystąpi najlepszy zawodnik Piasta w tym sezonie, Jakub Biskup. - Mamy szeroką kadrę, także na pewno ten, kto będzie go zastępował, z pewnością sobie poradzi. Kuba jest ważnym ogniwem zespołu, ale nie jest to człowiek nie do zastąpienia - uważa wychowanek Piasta.

Ekstraklasa odjechała Piastowi na własne życzenie. Słaba gra na wiosnę spowodowała, że szanse na awans są ledwie iluzoryczne. - Już od dłuższego czasu mówimy o szansach na awans, czy o ich braku. Jesteśmy skoncentrowani na najbliższym meczu i chcemy go wygrać, a później będziemy dyskutować o dalszych szansach. Na pewno nie od nas już wszystko zależy, bo zespoły z czołówki muszą tracić punkty, a my musimy przede wszystkim zwyciężać. Na tym trzeba się skoncentrować, a nie liczyć na to, że oni się potkną, my się potkniemy i nic z tego ostatecznie nie będzie - zakończył Tomasz Podgórski.

Źródło artykułu: