- Rzeczywiście zamiast w ekstraklasie zagram w I lidze. Nie traktuje tego jako kroku w tył. Zagłębie to klub poukładany i perspektywiczny, pod każdym względem przewyższający Piasta. Karna degradacja jest faktem, wierze jednak - jak wszystkie osoby w Lubinie - że to będzie tylko roczny epizod - powiedział dla Sportu Wojciech Kędziora.
Kędziora związał się z Zagłębiem, bowiem jak sam twierdzi nie wiedział jaka będzie jego przyszłość w Gliwicach. - Mój kontrakt z Piastem obowiązywał jeszcze przez rok. Tak naprawdę nikt w klubie mi do końca nie chciał powiedzieć, na jakich warunkach miałbym grać przyszłym sezonie.
28-letni napastnik życzył swojemu poprzedniemu pracodawcy utrzymania w ekstraklasie. - Mam nadzieję, że Piast się utrzyma i za rok spotkamy się w ekstraklasie - dodał kończąc.