Litwini mają zatem w starciu z biało-czerwoni być nastawieni głównie na obronę i wyprowadzanie szybkich ataków. - Mecz z Polską będzie symulacją spotkania z Hiszpanią. Grając z kontrataku, będziemy chcieli przygotować się do starcia z Hiszpanami. Polska to silna drużyna, dlatego z nią gramy. To będzie dobry sprawdzian - tłumaczy Zutautas.
Litewski szkoleniowiec ma dobrą opinię na temat drużyny Franciszka Smudy i twierdzi, że prawdziwym obliczem Polaków jest to z listopadowego spotkania z Wybrzeżem Kości Słoniowej, a nie lutowej potyczki z Norwegią: - Występ z Norwegią był raczej słaby, ale z Wybrzeżem Kości słoniowej zagrali ładnie i zasłużyli na zwycięstwo 3:1.
Tezę selekcjonera o "symulacji" spotkania z mistrzami Europy i świata potwierdza również napastnik Tomas Danilevicius. - Stan murawy nie będzie miał znaczenia. Będziemy ćwiczyć grę w obronie i kontry. Wiemy, że Robert Lewandowski przypomina stylem gry Fernando Torresa, więc mecz z Polską będzie dobrym testem przed Hiszpanami - przekonuje snajper Livorno.