Do najlepszej "8" Ligi Mistrzów awansowało pięć faworyzowanych zespołów oraz, dość nieoczekiwanie, Szachtar Donieck, Schalke Gelsenkirchen oraz Tottenham Londyn. Losowanie par ćwierćfinału odbędzie się w najbliższy piątek.
W opinii Leo Messiego fakt, że Barca na wczesnym etapie rozgrywek uporała się z silnym rywalem może mieć znaczenie w dalszej rywalizacji. - Ważnym jest, aby być w grze w Lidze Mistrzów. Uporaliśmy się z kłopotami w wymagającym starciu z Arsenalem, co daje nam wielką siłę na dalsze etapy rywalizacji - ocenił Argentyńczyk.
Kto będzie najgroźniejszym rywalem Katalończyków w rywalizacji o tytuł? - My, Real Madryt i Chelsea jesteśmy faworytami - uważa Messi, pomijając obrońców tytułu, Inter oraz murowanego kandydata do końcowego tryumfu, Man Utd. Co ciekawe lider Barcy życzył Królewskim wyeliminowania Lyonu: - Niech awansuje Real, ale nie chciałbym wylosować ich już w ćwierćfinale.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)