W pierwszej odsłonie Rossoneri zagrali bardzo słabo i tak na dobrą sprawę mogli się pochwalić jedynie strzałem Zlatana Ibrahimovicia. Skutecznie zagrał za to zespół, który zamyka ligową stawkę we Włoszech i do przerwy to właśnie goście prowadzili za sprawą Rudolfa.
Po zmianie stron gospodarze, którzy nie mieli już nic do stracenia zaatakowali. Bardzo długo jednak futbolówka nie potrafiła znaleźć drogi do bramki, a do tego w 74. popularny Ibra został wyrzucony z boiska za uderzenie rywala. Ostatecznie punkt zawodnikom z Mediolanu uratował Antonio Cassano, który wpisał się na listę strzelców w 82. minucie.
Warto odnotować, że całe zawody w barwach AS Bari rozegrał Kamil Glik i co najważniejsze, Polak pewnie poczynał sobie w linii obrony.
Zatem AC Milan nie wykorzystał okazji na odskoczenie Interowi na siedem punktów i nadal ma nad ekipą Nerazzurrich pięć oczek przewagi. Rossoneri mają 62 punkty, natomiast klub z Bari zgromadził ich 17 i jest ostatni.
AC Milan - AS Bari 1:1 (0:1)
0:1 - Rudolf 40'
1:1 - Cassano 82'
Składy:
Milan: Abbiati - Abate, Nesta, Thiago Silva, Antonini, Gattuso (82' Seedorf), Van Bommel, Merkel (46' Emanuelson), Robinho (56' Cassano), Pato, Ibrahimović.
Bari: Gillet - A. Masiello (46' Rinaldi), Glik, Belmonte, Rossi, Alvarez (61' Huseklepp), Codrea, Almiron, Bentivoglio, Rudolf (68' Kopunek), Ghezzal.
Żółte kartki: Nesta, Ibrahimović (Milan) oraz Giller, Rossi, Almiron (Bari).
Czerwona kartka: Ibrahimović /74 - za uderzenie rywala/ (Milan).
Sędzia: Christian Brighi.