Felix Magath: Naszym celem jest zwycięstwo
Felix Magath nie ma cienia wątpliwości co do tego, że to Schalke 04 Gelsenkirchen awansuje do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Niemiec wydaje się być przekonany, że jego podopieczni wyeliminują CF Valencię.
- Jestem tutaj, aby rozpocząć przebudowę klubu. Jesteśmy w samym środku tego procesu i jestem bardzo zadowolony z tego, co zrobiliśmy do tej pory. Dobrze gramy w Lidze Mistrzów, a także dotrzymaliśmy obietnicy dochodząc do finału Pucharu Niemiec, wygrywając z Bayernem w półfinale. Biorąc pod uwagę fakt, że jest to rok przejściowy, udało nam się osiągnąć bardzo dużo - stwierdził.
- Granie na 0:0 jest zbyt ryzykowne. Moje doświadczenie mi mówi, że wówczas w końcówce meczu mógłby paść gol dla rywali, a my moglibyśmy nie być w stanie odrobić tej straty. Naszym celem jest zwycięstwo i nie ma możliwości, aby było inaczej. Valencia musi strzelić bramkę, więc także ona musi zagrać ofensywnie. Prawdopodobnie będzie to fascynujący mecz - dodał.
Unai Emery: Mamy jasny plan
Prowadzący CF Valencię Unai Emery wierzy, że CF Valencia wprowadzi nałożony przez niego plan w życie. Trener popularnych Nietoperzy ma nadzieję na wywalczenie awansu do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.
- Wiemy, że Schalke ma nad nami małą przewagę, bo rewanż rozegra u siebie. Nasz rywal nie radzi sobie dobrze w Bundeslidze, ale za to bardzo dobrze w Lidze Mistrzów i będą karać nas za każdy popełniony błąd. Jestem jednak pewien, że osiągniemy dobry wynik - stwierdził.
- Możemy zagrać zdecydowanie lepiej, niż w pierwszym meczu, który już jest historią. Mamy opracowany jasny plan i teraz musimy wprowadzić go w życie. Schalke ma swój własny styl i to poukładana drużyna, co pokazała już w pierwszym starciu. Oni potrafią grać w szybkim tempie przez pełne 90 minut. My jednak także mamy swoje atuty - dodał.
