- O powołaniach wszyscy dowiedzą się w odpowiednim czasie. Nie ukrywam jednak, że od początku powtarzałem: tylko raz może się zdarzyć coś takiego. Drugi raz - nie wybaczę. Peszko żałuje swojego czynu i to bardzo. Bez przerwy to podkreśla, ma świadomość tego, że nawalił. Każdy zasługuje na drugą szansę - mówi Faktowi Franciszek Smuda, selekcjoner reprezentacji Polski.
25 marca biało-czerwoni zagrają z Litwą, a cztery dni później z Grecją. Peszko został wyrzucony z kadry po meczu w Krakowie z Australią. Dobra forma piłkarza sprawiła, że Smuda nie ma wyjścia i ponownie musi zaufać byłemu zawodnikowi Lecha Poznań.
Źródło: Fakt.