Bundesliga: Pierwsze derbowe zwycięstwo Sankt Pauli od 33 lat

Do niespodzianki doszło w zaległym spotkaniu 21. kolejki Bundesligi. Sankt Pauli pokonało na wyjeździe HSV 1:0 po bramce Geralda Asamoaha i przez co najmniej kolejne pół roku rządzić będzie w Hamburgu. Dla Piratów to pierwsze wygrane derby od 1977 roku.

W tym artykule dowiesz się o:

Pojedynek o prymat w Hamburgu przełożono 6 lutego z powodu ulewnych opadów deszczu. Piraci liczyli na pierwszą derbową wygraną od 1977 roku. Od tego czasu ośmiokrotnie ulegali Rothosen, a sześć razy padł remis (w 4. kolejce bieżącego sezonu było 1:1). W bramce gości nieoczekiwanie zabrakło Thomasa Kesslera, w miejsce którego trener Holger Stanislawski wystawił 26-letniego debiutanta, Benedikta Pliquetta. O mierzącym 2 metry wzrostu golkiperze dotąd głośno było jedynie wówczas, gdy w sierpniu 2010 roku został napadnięty przez... fanów HSV.

Od pierwszych sekund do ataków przystąpili gospodarze, podczas gdy Sankt Pauli nastawiło się na grę z kontrataku. Dogodnych okazji zabrakło aż do 40. minuty gry. Wówczas mocno głową z 6 metrów uderzał Ruud van Nistelrooy, ale Pliquett wyłapał piłkę. Chwilę potem z linii pola karnego o centymetry pomylił się Aenis Ben-Hatira. Wśród gości wyróżniał się niezwykle waleczny Gerald Asamoah, ale ani on, ani jego partnerzy nie zmuszali Franka Rosta do interwencji.

Po zmianie stron tempo gry zdecydowanie wzrosło. W natarciu pozostawali zawodnicy Armina Veha, ale i Sankt Pauli nie składało broni. W 49. minucie, mając przed sobą tylko bramkarza, w boczną siatkę strzelił Ze Roberto. Kilkadziesiąt sekund później w zamieszaniu podbramkowym uderzał Ben-Hatira, lecz Pliquett nogą odbił piłkę przed siebie. Wreszcie w 59. minucie Fabian Boll przedłużył centrę z rzutu rożnego, a z najbliższej odległości do siatki głową piłkę wbił Asamoah.

Opiekun HSV w odpowiedzi posłał w bój Paolo Guerrero i Jonathana Pitroipy, ale przez 20 minut nie stworzyli oni poważnego zagrożenia bramki beniaminka. Tymczasem w 77. minucie bliski podwyższenia na 2:0 był Marius Ebbers. Jego uderzenie głową z największym trudem obronił jednak Rost. Dzięki wygranej Sankt Pauli awansowało na 11. miejsce w tabeli znacznie oddalając się od strefy spadkowej. Hamburger z 33 "oczkami" wciąż jest 7.

Hamburger SV - FC Sankt Pauli 0:1 (0:0)

0:1 - Asamoah 59'

Składy:

Hamburger: Rost - Demel, Westermann, Mathijsen, Aogo - Ben-Hatira (72' Guerrero), Ze Roberto, Jarolim, Jansen (46' Elia) - Petrić, van Nistelrooy (72' Pitroipa).

Sankt Pauli: Pliquett - Thorandt, Zambrano, Gunesch, Volz - Boll (89' Bruns), Lehmann - Bartels, Takyi (58' Ebbers), Kruse - Asamoah (70' Daube).

Żółte kartki: Jarolim, Ze Roberto, Westermann, Demel (Hamburger) oraz Zambrano, Daube (Sankt Pauli).

Sędzia: Guenter Perl.

Widzów: 57 000.

Źródło artykułu: