Beenhakker mógłby pracować w Polonii Warszawa

Latem z Feyenoordu Rotterdam odejdzie Leo Beenhakker. Propozycję pracy w Polonii Warszawa składał mu Józef Wojciechowski, ale Holender jej nie przyjął - pisze Przegląd Sportowy.

Były selekcjoner reprezentacji Polski pojawił się w Feyenoordzie dwa lata temu i mówiono wówczas, że w klubie zostanie stworzone wielkie konsorcjum lokalnych biznesmenów, które przywróci drużynie potęgę i włączy ją do europejskiej czołówki.

- Pojawił się kryzys i nic z tego nie wyszło. W pewnym momencie klub miał dług w wysokości 45 milionów euro. Teraz jest trochę lepiej, ale i tak nie ma szans realizacji planów. W klubie są sami młodzi piłkarze - powiedział Przeglądowi Sportowemu.

Beenhakker mógł ponownie pracować w Polsce, ale wolał polecić Czarnym Koszulom Theo Bosa.

Źródło: Przegląd Sportowy.

Komentarze (0)