Zdaniem Przeglądu Sportowego obaj piłkarze na pokładzie samolotu, którym kadrowicze wracali ze zgrupowania z Ameryki Północnej, pili alkohol. Franciszek Smuda dał kategoryczny zakaz spożywania tego trunku, ale obaj zawodnicy mieli pić wino z małych butelek.
Wedle relacji świadków, zachowanie piłkarzy na tyle rozwścieczyło Smudę, że ten podszedł do piłkarzy i zbeształ ich przy wszystkich.
Cała sprawa będzie skutkowała tym, że obaj nie dostaną powołania do kadry narodowej na listopadowy mecz z WKS-em.
Więcej w Przeglądzie Sportowym.
Źródło artykułu: