Po porażce z rzymskim Lazio szkoleniowiec Fiołków, Sinisa Mihajlović odbył długą rozmowę z odpowiadającym za przygotowanie bramkarzy Giulio Nuciarim. Serb nie jest zadowolony z postawy dotychczasowego numeru jeden, Sebastiena Freya. Trener Fiorentiny uważa, że Francuz jest zbyt chaotyczny i niedokładny w swoich interwencjach. Na konto Freya zapisano obie bramki z sobotniej konfrontacji z Lazio. Przed Arturem Borucem otwiera się więc szansa przedarcia się do pierwszej jedenastki zespołu z Artemio Franchi.
Włoskie media informują, że to prawdopodobnie nie będzie jedyna zmiana w składzie rozczarowującej na starcie rozgrywek Fiorentiny. W środę od pierwszej minuty powinni zagrać: defensor Gianluca Comotto oraz pomocnik Marco Donadel.
Podopieczni Mihajlovicia w trzech kolejkach Serie A ugrali zaledwie jeden punkt i zajmują przedostatnie miejsce w tabeli.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)