- To niesamowite, ale decyzja została podjęta jednogłośnie - powiedział po nominacji Erikssona Jorge Vergara, prezydent klubu Guadalajara.
Nie wiadomo, jak na decyzję o zatrudnieniu Szweda zareagują meksykańscy piłkarze. W minionym tygodniu na łamach tamtejszej prasy, czołowi piłkarze Meksyku uznali, że nowym selekcjonerem ich reprezentacji nie powinien zostać żaden europejczyk.
Eriksson jest dziewiątym obcokrajowcem na stanowisku selekcjonera Meksyku. Ostatnim był Serb Bora Milutinovic, który zrezygnował z pracy w 1997 roku.