- Zdaję sobie sprawę z tego co się pisze, ale szczerze mówiąc nie sądzę, aby mogło dojść do transferu, bo nie ma nic konkretnego - powiedział.
- Rozumiem, że Chievo jest jedynym włoskim klubem, który obserwował pucharowe mecze Jagiellonii i część obserwatorów było świadkiem świetnej postawy Jagi, ale nie myślę, że oni byli tam dla mojego klienta, tylko dla innych graczy - dodał.
Źródło artykułu: