Gracz Pasów pojawił się na placu gry w 73. minucie w miejsce Valeriu Andronicia. Natomiast od 74. minuty goście grali w osłabieniu po tym, jak drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został Ucha Lobjanidze. Gruzin "zarobił" drugie upomnienie na znanym z polskich boisk Anatoliju Doroszu.
***
Mołdawia - Gruzja 0:0