- W każdym meczu będzie ciężko, bo łatwych rywali już nie ma, ale my wierzymy w zwycięstwo. Do najbliższego starcia podchodzimy z pokorą, ale jednocześnie jesteśmy świadomi własnych możliwości. Jedziemy do Łodzi po trzy punkty - zapowiada pomocnik gliwickiego zespołu, Mariusz Zganiacz.
Po dwóch kolejkach Piast jest liderem I-ligowych rozgrywek. Za jego plecami plasują się: GKP Gorzów Wielkopolski i właśnie ŁKS Łódź. - Wygraliśmy dwa pierwsze mecze i poczyniliśmy krok w kierunku ekstraklasy. Nie wolno nam jednak spocząć na laurach, bo droga do celu nadal daleka. Przed nami trudna przeprawa w Łodzi i nie myślimy już o niczym innym - wyjaśnia 26-latek.
Piast jak na razie potwierdza przedsezonowe prognozy. Eksperci widzieli go w roli faworyta do awansu i gliwiczanie póki co nie zawodzą. Piłkarze z Okrzei twardo jednak stąpają po ziemi i nie popadają w hurraoptymizm.