Mano Menezes, który jeszcze w niedzielę poprowadził Corinthians Sao Paolo do ligowego zwycięstwa 3:1 nad Guarani, nie miał wiele czasu na selekcję zawodników. 48-letni trener "Canarinhos" ma niemal 4 lata na spokojne przygotowanie drużyny do mundialu, który rozegrany zostanie w kraju kawy. Wcześniej, bo w 2011 roku, 5-krotny zdobywcy Pucharu Świata, powalczą w Copa America, lecz ranga tych zawodów nie wydaje być się nadmiernie istotna.
Wśród wybrańców Menezesa zabrakło m.in. Julio Cesara, Ronaldinho, Maicona, wspomnianego Kaki, Luisa Fabiano, negatywnego bohatera mundialu Felipe Melo, Lucio czy wracającego do wielkiej piłki Adriano.
Uwagę zwracają natomiast powołania dla pominiętych w ustalaniu składu na Mistrzostwa Świata Alexandre'a Pato z Milanu oraz Marcelo, defensora Realu Madryt. W potyczce z Amerykanami być może wystąpi pomocnik Olympique Lyon Ederson, który przymierzany był również do reprezentacji Francji. Na debiut liczyć mogą ponadto znani z występów na europejskich stadionach Rafael da Silva, któremu coraz częściej w ManU szanse daje sir Alex Ferguson, oraz gwiazda niemieckiej Bundesligi z Hoffenheim, Carlos Eduardo. Prawdziwym hitem może okazać się występ dysponującego bajeczną techniką Neymara, którego pozyskanie może kosztować londyńską Chelsea aż 30 milionów euro.
Kadra Brazylii na mecz z USA:
Bramkarze: Victor (Grêmio), Renan (Avaí), Jefferson (Botafogo).
Obrońcy: Daniel Alves (Barcelona), Rafael (Manchester United), André Santos (Fenerbahçe), Marcelo (Real), David Luiz (Benfica), Henrique (Racing), Réver (Atlético-MG), Thiago Silva (Milan).
Pomocnicy: Sandro (Internacional), Ramires (Benfica), Lucas (Liverpool), Jucilei (Corinthians), Paulo Henrique Ganso (Santos), Ederson (Lyon), Hernanes (Sao Paulo), Carlos Eduardo (Hoffenheim).
Napastnicy: Robinho (Man City/Santos), Diego Tardelli (Atlético-MG), Alexandre Pato (Milan), André (Santos), Neymar (Santos).
na Instagramie 
na Facebooku 
