Po raz ostatni krakowskie derby niosły ze sobą tak duży ciężar gatunkowy w 1948 roku. Wówczas na koniec rozgrywek zarówno Cracovia, jak i Wisła miały na koncie po 38 punktów, co było najlepszym wynikiem w lidze, więc według ówczesnych przepisów PZPN o mistrzostwie miał zadecydować mecz barażowy rozegrany na neutralnym terenie. Wybór padł na nieistniejący już dziś stadion krakowskiej Garbarni i 5 grudnia 1948 roku, przy obecności przeszło 20 tysięcy widzów Pasy pokonały Białą Gwiazdą 3:1 i sięgnęły po ostatnie w swojej historii mistrzostwo Polski.
Dziś los znów sprawił, że najważniejsze od lat derby rozegrane zostaną na neutralnym stadionie - Suchych Stawach, które w rundzie wiosennej bieżącego sezonu są domem dla Pasów i Białej Gwiazdy. Formalnym gospodarzem wtorkowego meczu będzie Cracovia. Taka rola "nie leży" Pasom, bowiem goszcząc Wisłę "u siebie" po raz ostatni wygrali przeszło 20 lat temu, a zdarzyło się to w nieoficjalnym spotkaniu o Puchar Prezydenta Miasta Krakowa. W oficjalnym meczu ligowym Pasy po raz ostatni pokonały Białą Gwiazdę przed własną publicznością 23 kwietnia 1983 roku. W nowożytnej historii, a więc od momentu powrotu Cracovii do ekstraklasy w 2004 roku, bilans pojedynków derbowych przemawia zdecydowanie na korzyść Wisły. Ekipa z ul. Reymonta wygrała od tego czasu 7 spotkań na 13 rozegranych. 5 gier zakończyło się remisem i tylko w jednym meczu górą były Pasy.
Zwycięstwo Cracovii przyszło w rundzie jesiennej bieżącego sezonu. Skazywana na pożarcie drużyna Oresta Lenczyka pokonała na Stadionie Ludowym w Sosnowcu faworyzowaną Wisłę 1:0, a strzelcem zwycięskiej bramki był Michał Goliński, ale teraz pomocnika Cracovii zabraknie z powodu kontuzji. - Jeśli nie byliśmy faworytem też jesienią, to tym razem nie mamy w składzie nawet Golińskiego - mówi z obezwładniającą szczerością Lenczyk. Z kolei wiślacy wracają do tamtego spotkania jedynie przy okazji obiecywania swoim kibicom odzyskania "władzy" w mieście. - Będziemy chcieli zrewanżować się za ten mecz, ale naszym celem jest przede wszystkim mistrzostwo Polski - mówi Paweł Brożek, który w ostatnim meczu z Legią Warszawa popisał się hat-trickiem, sygnalizując powrót do dawnej skuteczności. - Derby to derby. Choć bylibyśmy w nie wiem jakim dołku, musimy je wygrać. Tyle - dorzuca Patryk Małecki, który derby przeżywa jeszcze mocniej niż partnerzy z drużyny, bowiem przez kilka lat pobytu w Krakowie bardzo zżył się z kibicami Białej Gwiazdy. - Nie myślimy o tamtej porażce. Jeśli już, to wyciągamy z niej jedynie wnioski na przyszłość - tłumaczy kapitan Wisły, Arkadiusz Głowacki.
Na dwie kolejki przed końcem sezonu Wisła jest liderem ekstraklasy, ale nad drugim w tabeli Lechem Poznań ma tylko jeden punkt przewagi. Chcąc uniezależnić się od wyników spotkań Kolejorza z Ruchem Chorzów i Zagłębiem Lubin, wiślacy muszą sięgnąć w derby po komplet punktów. Taki sam cel mają na pewno piłkarze Cracovii, którym trzy "oczka" dałyby upragnione utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Pasy zostaną w ekstraklasie także po porażce z Wisłą, ale w sytuacji, gdy swoich wtorkowych spotkań nie wygrają Odra Wodzisław Śląski i Arka Gdynia. Jeśli natomiast te drużyny dopiszą do swojego konta kolejne punkty, ostatni w sezonie mecz z Piastem Gliwice będzie dla Pasów pojedynkiem o przetrwanie. - Marzyłem o tym, żeby z Wisłą i Piastem nie grać "o życie" - rozkłada dziś ręce Lenczyk. - Takich derby nie pamiętam. To będą wyjątkowe niezwykłe derby - jedni grają o tytuł, drudzy o utrzymanie - dodaje Kasperczak, nawiązując do okoliczności rozegrania 181. Świętej Wojny.
Nie zagrają:
Cracovia: Łukasz Derbich, Łukasz Mierzejewski, Michał Goliński (wszyscy kontuzje).
Wisła: Mariusz Pawełek (kontuzja), Junior Diaz (za kartki).
Bilans Wielkich Derby Krakowa*:
Wszystkie mecze: 180 spotkań - 80 zwycięstw Wisły, 41 remisów, 59 zwycięstw Cracovii. Bramki 295-230 dla Wisły.
W oficjalnych rozgrywkach ligowych: 87 spotkań - 33 zwycięstwa Wisły, 22 remisy, 32 zwycięstwa Cracovii. Bramki 131-114 dla Wisły.
W ekstraklasie (dawniej I liga): 61 spotkań - 25 zwycięstw Wisły, 18 remisów, 18 zwycięstw Cracovii. Bramki 97-67 dla Wisły.
(* za WikiPasy.pl - Encyklopedia Cracovii online)
***
Cracovia - Wisła Kraków / wt. 11.05.2010 godz. 19:00
Przewidywane składy:
Cracovia: Merda - Sasin, Polczak, Wasiluk, Moskała - Sacha, Szeliga, Klich, Baran, Pawlusiński - Matusiak.
Wisła: Juszczyk - Alvarez, Głowacki, Marcelo, Piotr Brożek - Łobodziński, Sobolewski, Jirsak, Małecki - Paweł Brożek, Boguski.
Sędzia: Dawid Piasecki (Pomorski ZPN).
Wyślij SMS o treści SF WISLA na numer 7303
Koszt usługi 3,66 zł z VAT
Zamów wynik meczu Cracovia - Wisła Kraków
Wyślij SMS o treści SF WISLA na numer 7101
Koszt usługi 1,22 zł z VAT