Mila chce wygrać w Lubinie, Tarasiewicz nie wie kto faworytem derbów

Derby Dolnego Śląska wywołują wiele emocji. Zmierzą się w nich KGHM Zagłębie Lubin i Śląsk Wrocław, a pojedynek zostanie rozegrany na Dialog Arenie w Lubinie. Trener Śląska nie zastanawiał się kto będzie ich faworytem, natomiast Sebastian Mila chce je wygrać.

Bardzo ciekawie i emocjonująco zapowiadają się derby Dolnego Śląska. Teoretycznego ich faworyta nie ma, chociaż… W tym roku zdecydowanie lepiej prezentują się Miedziowi, którzy jeszcze nie przegrali - zremisowali natomiast trzy ostatnie spotkania.

Piłkarze Śląska jak na razie prezentują się słabo. Po przerwie zimowej wrocławianie nie mogą wygrać. Jak na razie tylko remisują lub przegrywają. Po piłkarzach Ryszarda Tarasiewicza spodziewano się więcej.

Obydwa zespoły w tabeli dzielą zaledwie dwa punkty. Pokazuje to, że stawką zawodów będzie przysłowiowe sześć punktów. Dlaczego trudno wskazać faworyta? Na swoim stadionie Miedziowi nie są tak silni jak na wyjazdach. U siebie Zagłębie wygrało dwa razy, a poza Lubinem aż pięć. Wrocławianie są natomiast jedynym zespołem w ekstraklasie, który nie zwyciężył jeszcze na terenie rywala. Szkoleniowiec Śląska po meczu z PGE GKS-em Bełchatów stwierdził, że nie wie, kto może zwyciężyć we wtorek. - Nie myślałem w tych kategoriach kto jest faworytem derbów. Jak Zagłębie przyjeżdżało do nas to słyszałem, że oni są faworytem mimo że graliśmy u siebie - mówił Tarasiewicz.

Jeden z kluczowym zawodników Śląska - Sebastian Mila - stwierdził, że zanosi się na ciężki pojedynek. Były reprezentant Polski chce jednak wygrać w Lubinie. - Czeka nas teraz ciężki mecz w Lubinie. To naprawdę nie będzie łatwe spotkanie, jeszcze jedzie się na wyjazd. Zrobimy jednak wszystko, żeby tam wygrać. Jak zagramy tak samo w spotkaniu z Zagłębiem Lubin, jak z drużyną z Bełchatowa to może być naprawdę ciekawie - powiedział pomocnik.

W pierwszym meczu tych obu ekip, rozgrywanym we Wrocławiu, Śląsk po golach Vuka Sotirovica i Janusza Gancarczyka pokonał Miedziowych 2:0. Jak będzie tym razem? Początek spotkania w najbliższy wtorek o godzinie 20.45.

Komentarze (0)