- W tej chwili doliczyłem się co najmniej 22 piłkarzy z naszych klubów, których cały czas warto obserwować. Dlatego ekstraliga powinna nam dać wielu zawodników na finały mistrzostw Europy, zagraniczni będą w mniejszości. Chyba że wszyscy nagle wyemigrują. Ale nie wydaje mi się, bo budżety drużyn ekstraklasy mają być coraz wyższe - mówi selekcjoner.
Smuda w najbliższych dniach będzie wyjątkowo zapracowany. Napięty terminarz ekstraklasy sprawia, że w krótkim czasie selekcjoner obejrzy wiele meczów.
To nie jedyny wpływ żałoby narodowej na kalendarz Franciszka Smudy. Trener musiał odwołać zaplanowaną na przyszły tydzień konsultację dla wyróżniających się piłkarzy ekstraklasy. - Ale już zapowiedziałem w PZPN, że od nowego sezonu takie konsultacje będą co miesiąc. Góra co dwa miesiące. I tak aż do Euro 2012 - powiedział Smuda.
Więcej w Przeglądzie Sportowym.