- Rooney nie zagra, pojawiły się postępy, ale nie jestem gotowy, aby podjąć ryzyko i wystawić zawodnika, który nie jest w 100 proc. zdrowy. Pomimo tego on będzie chciał, abym posadził go przynajmniej na ławce rezerwowych, ale wątpię, by się tam znalazł. Ostatnio rozczarowywaliśmy i dlatego musimy się pozbierać. Możemy to zrobić, jeśli rozegramy dobre spotkanie. Kiedyś udało nam się odrobić straty w meczu z Romą, gdy przegraliśmy pierwszy mecz - stwierdził.
- Franck Ribery i Arjen Robben to świetni i utalentowani zawodnicy. Przez lata grali tutaj już wszyscy wielcy gracze. Nie możemy się martwić o to, jakie będą stwarzać nam problemy. Najpierw musimy martwić się o siebie. Gol strzelony na wyjeździe w Niemczech może zrobić różnicę. Co do wyniku, to będę zadowolony, jeśli wygramy 1:0 - dodał.
Przypomnijmy, że na Allianz Arena Czerwone Diabły uległy 1:2.