"Maja" od lipca minionego roku jest wypożyczony do angielskiego drugoligowca. Na zapleczu Premier League spisuje się na tyle dobrze, że włodarze The Reds chcą skorzystać z prawa pierwokupu, a z samym zawodnikiem prowadzą już negocjacje w sprawie kontraktu indywidualnego. W umowie wypożyczenia Majewskiego zawarta jest kwota za jaką Anglicy mogą wykupić reprezentanta Polski - 1,5 mln euro.
Wyglądało więc na to, że transfer Majewskiego jest już przesądzony, a jedyną kwestią pozostaje sprawa umowy z klubem samego zawodnika. Tymczasem w programie Cafe Futbol Wojciechowski przyznał, że do zawarcia transakcji jeszcze daleka droga. - Sprawa nie jest zamknięta. Menedżer Majewskiego zwrócił się do nas z tym, że Forest chcą płatność rozłożyć na dwie raty. My się na to nie zgodzimy, a jak zgodzimy, to na obostrzonych warunkach. Na pewno nie przekażemy angielskiemu klubowi karty Majewskiego po pierwszej racie - zdradził właściciel Polonii.
Majewski wystąpił do tej pory w 30 ligowych meczach Forest, w których strzelił 3 bramki i zanotował 8 asyst. Jego zespół zajmuje 3. pozycję w tabeli Championship, co gwarantuje jej udział w barażu o awans do Premiership. Do miejsca dającego bezpośrednią promocję na najwyższy szczebel rozgrywek tracą 10 punktów.