Ranieri atakuje Mourinho
Claudio Ranieri ma już dość ostatnich wypowiedzi Jose Mourinho i powiedział wprost, że nie rozumie jak ktoś się może wypowiadać na temat problemów innych, skoro nie ma o nich żadnego pojęcia.
- Wiedziałem, że Mourinho odpowie Montaliemu, a ja powiem, że nie rozumiem jego postępowania. Mourinho nie rozumie naszych problemów, problemów słabszych, bo miał okazję pracować przede wszystkim dla Abramovicha i Morattiego. Może dla niego problemem być jedynie to, że Inter w przeciągu tygodnia może mieć równie ważne spotkanie w Serie A, jak i Lidze Mistrzów - powiedział.
- Catania? Postaramy się zagrać inaczej niż w Atenach, musimy zapomnieć o tamtym spotkaniu, chociaż była to wspaniała rywalizacja. Chcemy grać jak najlepiej we wszystkich rozgrywkach: Serie A, Lidze Europejskiej UEFA i Pucharze Włoch - dodał.
- Z Catanią mieliśmy pewne problemy już w Pucharze Włoch. Na pewno czeka nas trudne spotkanie. Chcemy ich pokonać, ale nie będzie łatwo. Mogę potwierdzić, że w bramce zagra Doni, który zastąpi kontuzjowanego Julio Sergio - zakończył.
Alberto Zaccheroni: Mourinho ma wiele problemów
Alberto Zaccheroni oczekuje na konfrontację z FC Bologną, ale trener Juventusu Turyn zdaje sobie sprawę z tego, że to spotkanie nie będzie łatwe. Ponadto Włoch zasugerował, że Jose Mourinho zajmuje się sprawami, które powinien pozostawić odpowiednim organom we Włoszech.
- Bologna jest drużyną, która znajduje się w znakomitym momencie. Myślę, że to zasługa mojego przyjaciela Franco Colomby, bo przybył on do zespołu w trudnym momencie. Zasługuje na pochwały, bo jest trenerem, który zwraca uwagę na każdy szczegół i swoimi decyzjami potrafi rozstrzygnąć mecz - stwierdził.
- Sukces w meczu z Ajaksem pokazał, że dojrzeliśmy pod względem taktycznym. Ciężko pracowaliśmy, zaczęliśmy odpowiednio interpretować pewne sytuacje, co widać podczas meczów - dodał.
- Cele? Za szybko aby o nich mówić. Najważniejsze jest to, aby doprowadzić do tego, żeby piłkarze znajdowali się w optymalnej kondycji fizycznej. Jesteśmy grupą, staramy się wszystko robić jak należy, ale czasami brakuje nam koncentracji. Camoranesi nadal nie jest gotów do gry, a Trezeguet jeszcze nie może grać przez pełnych 90 minut. Sądzę, że za to Cannavaro powraca do mojej dyspozycji, ponieważ dobrze trenuje z grupą - kontynuował.
- Mourinho twierdzi, że pole karne w Turynie ma 25 metrów? On ma wiele problemów, a ja mam swoje, więc po pierwsze nie mogę się rozpraszać, a po drugie nie jestem osobą upoważnioną do oceniania tego typu sytuacji. Poza tym do oceniania tego typu spraw są odpowiednie organy we Włoszech - zakończył.
Leonardo: Wystarczy jedno słowo, a odejdę
Szkoleniowiec AC Milanu, Leonardo skomentował ostatnią wypowiedź właściciela klubu Silvio Berlusconiego, który nie najlepiej wypowiedział się na temat pracy Brazylijczyka.
- Zawsze byłem bardzo spokojny. Nasze relacje są bardzo, ale to bardzo jasne. Nie ma żadnych problemów. Jeżeli jednak prezydent chce, by mnie odsunięto od drużyny, wystarczy jedno słowo - powiedział Leonardo.
- Do dalszej pracy potrzebny jest nam przede wszystkim spokój. To jest najważniejsze. Pewne rzeczy nie mają dobrego wpływu na drużynę, chociaż to dojrzała ekipa. Jestem w tym klubie od 13 lat i naprawdę wystarczy tylko jedno słowo prezydenta. Z kontraktem nie będzie problemu. Klub nigdy nie płacił dwóm trenerom - dodał.
Walter Mazzarri: Osiągam lepsze wyniki niż Mourinho
Trwa wojna na linii SSC Napoli - Jose Mourinho. Na ostatnią wypowiedź Portugalczyka zareagował szkoleniowiec Niebieskich, Walter Mazzarri, który mocno angażuje się w utarczki słowne z trenerem Interu.
- Mourinho jest fenomenem medialnym. Cały czas mówi o pieniądzach i budżecie. Jeżeli jednak skonfrontujemy kadry, które obaj mamy do dyspozycji, okaże się, że to ja osiągam lepsze wyniki - zauważył Mazzarri.
- Ja nie mam czasu, by myśleć o pewnych rzeczach. On go ma, bo posiada zespół złożony z gwiazd. W piątek miał czas, by wypowiadać się na temat meczu z nami. Być może dlatego, bo jego drużyna tak naprawdę gra sama - dodał.
Cannavaro wraca do gry
Fabio Cannavaro powoli wraca do zdrowia. Jak się okazuje, Włoch jest już gotowy do gry i najprawdopodobniej zagra w wyjściowym składzie już w najbliższym ligowym spotkaniu przeciwko FC Bolognie.
Do dyspozycji Alberto Zaccheroniego cały czas nie są za to: Vincenzo Iaquinta, Christian Poulsen i Antonio Chimenti.
Kadra Juventusu Turyn: Buffon, Chiellini, Felipe Melo, Cannavaro, Grosso, Salihamidzić, Marchisio, Del Piero, Amauri, Manninger, Zebina, Camoranesi, Trezeguet, Grygera, Sissoko, Candreva, Paolucci, Diego, De Ceglie, Legrottaglie, Pinsoglio.