Wysoka wygrana lidera, nieudany pościg Grembacha - relacja z XIV kolejki Ekstraklasy futsalu

Aż 41 goli padło w sześciu meczach XIV rundy rozgrywek Ekstraklasy futsalu. Do dużej niespodzianki doszło w Tychach, gdzie GKS podejmował wicelidera z Bielska Białej.

W tym artykule dowiesz się o:

Najwyższe zwycięstwo w tej rundzie odniosła drużyna Akademii FC Pniewy. Lider rozgrywek na własnym obiekcie gładko rozprawił się z Kupczykiem Kraków, wygrywając 8:1. Honorowe trafienie dla gości, którzy zajmują ósme miejsce zaliczył Krzysztof Zając.

Większych problemów ze zdobyciem trzech ligowych punktów nie miał również Hurtapu Łęczyca. Do wygranej 9:3 nad zespołem chorzowskiego Clearexu najbardziej przyczynił się Artem Kovalov, który zaliczył klasyczny hat-trick. Dwa gole dla pokonanych zdobył Andrzej Szłapa. Dzięki wygranej Hurtap awansował na pozycję wicelidera, wyprzedzając Rekord Bielsko-Biała.

To właśnie w meczu Rekordu doszło do największej niespodzianki w XIV kolejce Ekstraklasy PLF. Bielszczanie niespodziewanie ulegli w Tychach GKS-owi 0:1. Tym samym zakończyła się znakomita passa drużyny Rekordu w meczach wyjazdowych. Po raz ostatni zawodnicy z Bielska Białej ulegli drużynie gospodarzy 26 października 2008 r. w meczu z Radanem Gliwice. Serię meczów bez porażki efektownym strzałem w samo okienko bramki gości zakończył Tomasz Stasiak

Tuż za czołową trójką tegorocznej rywalizacji plasuje się ekipa FC Nova Katowice. W spotkaniu z Grembachem Zgierz katowiczanie prowadzili już trzema bramkami, jednak pozwolili gościom w drugiej części spotkania zbliżyć się na dystans jednego trafienia. Ostatecznie Nova pokonała zespół ze Zgierza 5:4 i do wyprzedzającego ją beniaminka z Bielska Białej traci już tylko jeden punkt.

W dole tabeli niezwykle ważne zwycięstwo w kontekście walki o utrzymanie odniósł zespół TPH Polkowice. Mimo optycznej przewagi Gwiazdy Ruda Śląska to polkowiczanie jako pierwsi objęli prowadzenie, które udało im się utrzymać do końca spotkania. Dzięki wygranej TPH przesunęło się na dziesiąte miejsce dające możliwość walki o Ekstraklasę w barażach.

Cenny punkt ze Szczecina wywiozła ekipa Marwitu. Torunianie w meczu z Pogonią do ostatnich sekund zachowali zimną krew i dzięki temu udało im się tuż przed końcową syreną wyrównać. Mimo wywalczonego remisu Marwit spadł na ostatnią pozycję w ligowej tabeli, jednak do miejsca barażowego "Marchewkowi" tracę zaledwie jeden punkt.

Wyniki:

GKS Jachym Tychy - Rekord Bielsko Biała 1:0 (Stasiak)

Akademia FC Pniewy - Kupczyk Kraków 8:1 (Franz 2, D. Pieczyński, Lebiedziński Mójta, Hirsch, Łeszyk, Ł. Pieczyński - Zając)

Hurtap Łęczyca - Clearex Chorzów 9:3 (Kovalov 3, Milewski 2, Vatsyak, Krawczyk, Widzicki, Tkachenko - Szłapa 2, Salisz)

FC Nova Katowice - Grembach Zgierz 5:4 (Douglas 2, Kiełpiński 2, Janovsky - Hyży 2, Olejniczak, Szymczak)

Gwiazda Ruda Śląska - TPH Polkowice 2:4 (Jasiński, Miozga - Koryciński, Trznadel, Nowakowski, S. Jędrzejewski)

Pogoń 04 Szczecin - Marwit Toruń 2:2 (Radko, Nudyk - Szczepaniak, Diemishev)

Tabela:

1 Akademia FC Pniewy 14 33 66-27

2 Hurtap Łęczyca 14 29 65-35

3 Rekord Bielsko-Biała 14 27 57-41

4 FC Nova Katowice 12 26 51-30

5 Pogoń 04 Szczecin 14 24 44-35

6 Clearex Chorzów 13 21 32-32

7 AZS WSEZ Zgierz 13 19 46-56

8 Kupczyk Kraków 14 16 540-56

9 GKS Jachym Tychy 13 11 30-41

10 TPH Polkowice 14 9 35-64

11 Gwiazda Ruda Śląska 14 9 31-56

12 KS Marwit Toruń 13 8 27-51

Klasyfikacja strzelców:

16 goli Piotr Myszor (GKS Jachym Tychy)

15 goli Artem Kovalov (Hurtap Łęczyca)

12 goli Tomasz Dura (Rekord Bielsko-Biała)

Komentarze (0)