W szeregach Piasta zabrakło zmagających się z problemami zdrowotnymi Jarosława Kaszowskiego, Sebastiana Olszara i Rafała Kwapisza. W miejsce bramkostrzelnego napastnika w wyjściowym składzie pojawił się pozyskany w styczniu z GKS-u Katowice Bartosz Iwan i to właśnie on w pierwszych 45 minutach stworzył największe zagrożenie pod bramką rywala. Po jednej z akcji piłka po jego strzale trafiła w słupek. Rumunii w tej części meczu Macieja Nalepę do większego wysiłku zmusili tylko raz, kiedy to jeden z zawodników stanął oko w oko z golkiperem Piastunek. Doświadczony bramkarz wyczuł jednak intencje przeciwnika i nie dał się pokonać.
Po zmianie stron trener Dariusz Fornalak dokonał kilku roszad w składzie. Na placu gry pojawili się m.in. Mariusz Zganiacz i Jakub Smektała. Roszady przyniosły pożądany efekt, bo piłka w końcu znalazła drogę do bramki. W 60 minucie w polu karnym Rumunów faulowany był Roman Maciejak. Futbolówkę na jedenastym metrze ustawił Lumir Sedlacek i zmusił do kapitulacji golkipera rywala. Chwilę później Piast mógł ponownie trafić do siatki, ale akcjom Smektały zabrakło wykończenia. Na siedem minut przed końcem regulaminowego czasu gry na 2:0 podwyższył jednak Mariusz Muszalik, który ładnie uderzył z rzutu wolnego. Wcześniej przed linią szesnastki nieprzepisowo zatrzymywany był Maciejak. Piłkarze Pandurii mimo starań nie potrafili znaleźć recepty na skuteczne rozmontowanie defensywy niebiesko-czerwonych.
Kolejny mecz kontrolny gliwiczanie rozegrają 9 lutego, a ich rywalem będą Bośniacy z FK Slavija.
Piast Gliwice - CS Pandurii Targu Jiu 2:0 (0:0)
1:0 - Sedlacek (k.) 60'
2:0 - Muszalik 83'
Skład Piasta: Nalepa - Michniewicz (46' Matuszek), Kowalski (46' Krzycki), Glik (46' Mizgajski), Szary (46' Chylaszek) - Biskup (46' Smektała), Gamla (46' Zganiacz), Wilczek (46' Muszalik), Pietroń (46' Sedlaczek) - B. Iwan (46' D. Iwan), Paluchowski (46' Maciejak).
