Od pewnego czasu FC Barcelona jest po prostu nieuchwytna dla rywali, co potwierdziło niedzielne spotkanie z Gironą na Estadi Olimpic Lluis Companys. Podopieczni Hansiego Flicka wygrali 4:1, a dwie bramki zdobył Robert Lewandowski.
"Niepodważalny. Miał trudny mecz, z problemami ze znalezieniem przestrzeni do oddania strzału, ale nigdy, przenigdy nie można wątpić w jego zdolność do zdobywania bramek" - pisały hiszpańskie media, oceniając występ Polaka (więcej TUTAJ).
Robert Lewandowski jest bez wątpienia jednym z motorów napędowych FC Barcelony w ofensywie. W tym elemencie gry "Duma Katalonii" nie ma sobie równych, co potwierdzają statystyki opublikowane przez portal Opta.
"139 - Żadna drużyna La Ligi nie zdobyła w sezonie 2024/25 więcej goli po 45 meczach we wszystkich rozgrywkach niż zespół Hansa-Dietera Flicka" - napisano na platformie X.
Okazję do poprawienia dorobku bramkowego Barcelona będzie miała już w środę, gdy zmierzy się z Atletico Madryt w rozgrywkach Pucharu Króla.
ZOBACZ WIDEO: Nietypowe urodziny byłego reprezentanta Polski. Zaprezentował niezły okaz