Hiszpania i Holandia zmierzyły się w ćwierćfinale Ligi Narodów, zapewniając kibicom mnóstwo emocji. Aktualni mistrzowie Europy szybko objęli prowadzenie za sprawą Mikela Oyarzabala. Holendrzy nie pozostali dłużni i Memphis Depay wyrównał po przerwie.
Oyarzabal ponownie dał prowadzenie Hiszpanii, zdobywając drugą bramkę w 67. minucie. Holandia jednak nie poddała się i dzięki asyście Xaviego Simonsa, Ian Maatsen doprowadził do remisu 2:2. Dla Maatsena był to debiut w reprezentacji, który swoim golem sprawił, że sędzia musiał zarządzić dogrywkę.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Znakomita atmosfera w kadrze. Tak się bawią Hiszpanie
Gdy na zegarze widniała 103. minuta, show dał kolega Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego. Hiszpańscy kibice na długo zapamiętają trafienie autorstwa Lamine'a Yamala.
Po zagraniu Deana Huijsena z głębi pola, Yamal popisał się przyjęciem zewnętrzną częścią stopy. Następnie równie efektownie zwiódł Maatsena i preceyzyjnym strzałem w kierunku dalszego słupka znalazł drogę do siatki. W ten sposób 17-latek zdobył czwartą bramkę w narodowych barwach.
Ekipa Ronalda Koemana nie składała broni. Chwilę później Xavi Simons uderzeniem z rzutu karnego wyrównał na 3:3.