Stawką niedzielnej potyczki było miejsce w dywizji A Ligi Narodów. Przed pierwszym gwizdkiem sędziego reprezentacja Szkocji była w komfortowej sytuacji. Wygrała pierwszy mecz 1:0, a rewanż rozgrywany był w Glasgow.
Reprezentacja Grecji pokazała się jednak z bardzo dobrej strony i rozstrzygnęła losy dwumeczu na swoją korzyść. W 20. minucie na listę strzelców wpisał Giannis Konstantelias.
ZOBACZ WIDEO: Fani w zachwycie. Najpiękniejsza piłkarka na świecie w nowej roli
Tuż przed zmianą stron podopieczni Ivana Jovanovicia trafili jeszcze raz. Goście przeprowadzili atak lewą stroną boiska i po wymianie podań w dogodnej pozycji do strzału w polu karnym znalazł się Konstantinos Karetsas.
17-latek uderzył bardzo precyzyjnie i nie dał Craigowi Gordonowi żadnych szans na skuteczną interwencję. W pierwszej połowie więcej bramek już nie padło i Szkoci znaleźli się w trudnej sytuacji.
Chwilę po zmianie stron goście strzelili trzeciego i decydującego gola. Jego autorem był Christos Tzolis. Tym samym Grecy wygrali 3:0 i to oni będą rywalizować w dywizji A Ligi Narodów.