W Premier League "Koguty" spisują się zdecydowanie poniżej oczekiwań. Na krajowym podwórku drużyna z Londynu nie wygrała od niespełna miesiąca.
W związku z tym pojawiły się spekulacje dotyczące przyszłości Ange Postecoglou jako menadżera Tottenhamu Hotspur. Mimo że klub oficjalnie wspiera obecnego szkoleniowca, "The Telegraph" wymienia nazwiska potencjalnych następców, takich jak Andoni Iraola z AFC Bournemouth i Marco Silva z Fulham FC.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Mecz jak film akcji. Tak odwrócili losy spotkania
Iraola jest jednym z głównych kandydatów do objęcia stanowiska menadżera Tottenhamu. Źródła bliskie Hiszpana sugerują, że byłby zainteresowany przejęciem zespołu, jeśli doszłoby do zmiany na tym stanowisku. Jego ofensywny styl gry jest zbliżony do tego, co prezentuje Postecoglou.
Marco Silva, również jest wymieniany jako potencjalny kandydat. Jednak w jego przypadku spekulacje opierają się bardziej na możliwości rozstania z obecnym klubem niż na bezpośrednim zainteresowaniu pracą w Tottenhamie.
Tottenham nie sugerował, że Postecoglou zostanie zwolniony, nawet jeśli drużyna nie odniesie sukcesu w Lidze Europy. Klub boryka się z kryzysem kontuzji w tym sezonie.