Pomocnik londyńskiej Chelsea sądzi, że włoski selekcjoner Fabio Capello może poprowadzić zawodników z trzema lwami na koszulkach do drugiego po 1966 roku tytułu mistrzów świata. Przyznał też, że reprezentacja Niemiec ustępuje obecnie Anglii w wyścigu o najwyższe trofeum w futbolu.
- Anglia ma wspaniały zespół i wielu piłkarzy o wyjątkowej klasie. Z Capello osiągnęli stabilizację na wysokim poziomie. Są w stanie wygrywać mecze nawet wtedy, kiedy nie są w najwyższej formie. To umiejętność włoskich trenerów, szczególnie Capello, którzy potrafią przygotować drużynę do ważnych pojedynków. Anglicy zyskali pewność siebie, a to bardzo pomaga. Według mnie są faworytami mistrzostw świata - powiedział 33-letni Ballack.
Uważa też, że Brazylia, Włochy i Francja mają wielkie szanse na zdobycie Pucharu Świata. Nie jest natomiast przekonany, co do możliwości niemieckiej ekipy.
- Sukces w mistrzostwach świata trzeba wypracować, ale liczy się także szczęście. Obecnie jest kilka lepszych zespołów narodowych od naszej reprezentacji - ocenił Ballack.