"To nie był jego dzień". Włosi krytykują reprezentanta Polski

Getty Images / Marco Canoniero  / Sebastian Walukiewicz
Getty Images / Marco Canoniero / Sebastian Walukiewicz

Torino FC zremisowało z Parma Calcio 1913 (2:2) w meczu 28. kolejki Serie A. Pełne spotkanie rozegrał Sebastian Walukiewicz. Reprezentant Polski nie zaprezentował się z dobrej strony, co wypunktowały włoskie media.

W tym artykule dowiesz się o:

Sebastian Walukiewicz, reprezentujący barwy Torino FC, rozegrał pełne spotkanie przeciwko Parmie Calcio 1913, które zakończyło się remisem (2:2). Mecz odbył się w ramach 28. kolejki Serie A, a jego przebieg dostarczył wielu emocji.

Mecz rozpoczął się od prowadzenia Torino po strzale Eljifa Elmasa w 20. minucie. Parma wyrównała w 60. minucie dzięki trafieniu Matteo Pellegrino Casalanguidy, który wykorzystał podanie Emanuele Valerego.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bulwersująca sytuacja. Kibice wygwizdali bramkarza

Torino ponownie objęło prowadzenie po golu Che Adamsa, ale Casalanguida ponownie trafił do siatki, ustalając wynik na 2:2 w 82. minucie. Do ostatniego gwizdka na boisku przebywał Sebastian Walukiewicz.

Polski obrońca nie zaliczy jednak tego spotkania do udanych. 24-latek nie otrzymał wysokich not od włoskich mediów.

"Bardzo cierpiał z powodu najazdów Almqvista na swoją flankę i zbyt łatwo został pokonany przez atakującego skrzydłowego Parmy. Negatywny występ polskiego obrońcy. To nie był jego dzień" - ocenili Walukiewicza dziennikarze portalu toro.it, którzy przyznali mu notę 5 (w skali 1-10).

"Na pozycji bocznego obrońcy nie zaprezentował się perfekcyjnie, również przez ataki Almqvista" - krótko skomentowali występ Polaka włoscy dziennikarze z portalu tuttomercatoweb.com, którzy dali mu ocenę 5,5.

"Czasami miał trudności z czytaniem gry. Potwierdził wrażenie, że jest stworzony do środka obrony, a nie do gry na skrzydle. Almqvist nie ułatwiał mu życia" - czytamy na portalu toronews.net. Nota? 5.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści