Mogliśmy być świadkami bomby transferowej. Barcelona chciała piłkarza Realu

Getty Images / Victor Carretero/Real Madrid / Na zdjęciu: Andrij Łunin w akcji
Getty Images / Victor Carretero/Real Madrid / Na zdjęciu: Andrij Łunin w akcji

FC Barcelona w ubiegłe lato zaskakująco chciała kupić gracza "Królewskich". Klub ze stolicy Hiszpanii stanowczo odpowiedział.

FC Barcelona w zeszłym letnim okienku transferowym chciała wzmocnić pozycję bramkarza rezerwowym golkiperem Realu Madryt Andrijem Łuninem. Mistrz Hiszpanii stanowczo odrzucił tę ofertę i zaznaczył, że nie chce sprzedawać Ukraińca - szczególnie "Blaugranie". Takie informacje podał hiszpański portal fichajes.net.

Te doniesienia mogą znaleźć potwierdzenie w tym, że chwilę po zakończeniu ubiegłego letniego okienka, dokładnie 13 września 2024 roku ,"Królewscy" podpisali nowy kontrakt z bramkarzem aż do 2030 roku.

ZOBACZ WIDEO: Nowy format Ligi Mistrzów pomógł Polakom. "Koło ratunkowe"

W tym sezonie 26-letni zawodnik wystąpił w dziewięciu meczach, w których zachował cztery czyste konta. Natomiast poprzedni rok w wykonaniu Ukraińca był bardzo dobry. Z powodu kontuzji głównego bramkarza mistrza La Ligi, Łunin grał prawie przez cały sezon i w 31 spotkaniach 12 razy nie stracił gola.

Były zawodnik takich klubów jak CD Leganes czy Zorya Lugansk już dwa razy wygrywał Ligę Mistrzów, mistrzostwo oraz Superpuchar Hiszpanii i Superpuchar UEFA. Oprócz tego po jednym razie podnosił trofea za zdobycie Pucharu Króla, Klubowych Mistrzostw Świata i Pucharu Interkontynentalnego FIFA.

Andrij Łunin w reprezentacji Ukrainy zadebiutował w 2018 roku, lecz wystąpił na razie tylko w 13 spotkaniach.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści