Drużyna Hansiego Flicka ostatnio gra kiepsko w obronie szczególnie w końcówkach meczów. Świetnym przykładem na to było spotkanie FC Barcelony z Atletico Madryt w Pucharze Króla, kiedy w ostatnich 15 minutach piłkarze "Blaugrany" stracili dwie bramki, a starcie zakończyło się wynikiem 4:4 (więcej TUTAJ).
W związku z tym klub poszukuje nowych piłkarzy. Najwięcej ostatnio słyszy się o chęci wzmocnienia boku obrony, głównie jej prawej strony, na której obecnie gra Jules Kounde, a zastępuje go 18-letni Hector Fort. Według "Mundo Deportivo" Barcelona chciałaby na tę pozycję pozyskać Andreii Ratiu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: hiszpańscy kibice oszaleli na punkcie Pajor
Piłkarz występuje obecnie w Rayo Vallecano i rozgrywa bardzo dobry sezon. Rumun zagrał w 23 meczach ligowych, wobec czego opuścił tylko 2 spotkania. Zdobył jedną bramkę i dwa razy asystował.
Media podają również, że trwają już rozmowy pomiędzy przedstawicielami zawodnika a dyrektorem sportowym "Dumy Katalonii". Jednak oprócz Barcy poczynania piłkarza uważnie monitorują także Atletico, Tottenham Hotspur, Bayer 04 Leverkusen oraz AS Roma.
Kontrakt Ratiu z Rayo wygasa dopiero w 2028 roku, natomiast aktualnie klauzula wykupu zawodnika wynosi 25 milionów euro. Rumun od początku przygody z futbolem grał dla hiszpańskich klubów, lecz ostatecznie nie zdecydował się występować w barwach tamtejszej kadry narodowej.
Bądź na bieżąco, oglądaj mecze FC Barcelony w Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)